Polka długo była druga i ustępowała reprezentantce gospodarzy. Gdy przed ostatnią serią wydawało się, że nasza zawodniczka będzie musiała zadowolić się srebrnym medalem, dokonała rzeczy niebywałej i uzyskała 19,33 m.
Do tego momentu najlepszy wynik Christiny Schwanitz wynosił 19,19, więc Niemka znalazła się pod ogromną presją, której nie wytrzymała i wyczynu Polki pobić nie zdołała.
"Dramat" - tak zaczyna się nagłówek artykułu relacjonującego środowe wydarzenia konkursu pchnięcia kulą w portalu sport1de. Sprawozdawca podkreśla, że Schwanitz długo była na czele, jednak nie potrafiła zwiększyć dystansu nad rywalkami.
Porażka Niemki jest tym większa, że sięgała ona po złoto na europejskich czempionatach w 2014 i 2016 roku. Była też mistrzynią świata w 2015. Zakończyła więc znakomitą serię, o czym również wspominają dziennikarze z jej ojczyzny.
- To był świetny konkurs, ale niestety koniec nie ułożył się tak jak oczekiwałam. Następnym razem będzie lepiej - podkreśliła 32-letnia Schwanitz.
Triumf Pauliny Guby oznacza, że na trwających mistrzostwach Europy w Berlinie Polacy mają już pięć medali - trzy złote oraz dwa srebrne.
ZOBACZ WIDEO Paulina Guba mistrzynią Europy! "Byłam przygotowana fizycznie i psychicznie"