Lekkoatletyka. Co za forma Ryana Crousera! Jedna z najlepszych prób w historii pchnięcia kulą
Ryan Crouser niezmiennie jest w doskonałej formie i to on będzie w Tokio murowanym kandydatem do złotego medalu igrzysk w pchnięciu kulą. W sobotę, w Tuscon, oddał jedną z najlepszych prób w historii tej dyscypliny.
W piątej próbie uzyskał aż 23,01 metra, czyli wynik o zaledwie 11 centymetrów gorszy od rekordu świata Randy'ego Barnesa (23,12 m). O tym, jak znakomity to rezultat, niech świadczy fakt, że Crouser został trzecim zawodnikiem w historii, który pokonał granicę 23 metrów w pchnięciu kulą. Oprócz wspomnianego już Barnesa, dokonał tego jeszcze Niemiec - Ulf Timmermann (23,06 m w 1988 roku).
W sobotę Crouser regularnie posyłał kulę poza 22 metr, jedną spalił, a w jednej uzyskał wspomniane 23,12 m. Amerykanin jest piekielnie mocny i regularny, co stawia go w pozycji murowanego kandydata do złotego medalu igrzysk olimpijskich w Tokio.
Drugie miejsce na zawodach w Tuscon zajął Joe Kovacs (22,04 m), a trzeci był Darrell Hill (21,88 m). Amerykanie wzięli całe podium, a tuż za nim znalazł się Tomas Walsh (21,62 m).
Czytaj także:
- Lekkoatletyka. Klaudia Kardasz coraz mocniejsza. Przetarcie przed Drużynowymi Mistrzostwami Europy
- Tokio 2020. Igrzyska olimpijskie bez wielkiej gwiazdy! Miał walczyć o trzecie złoto