Szlagier na inaugurację - zapowiedź niedzielnych spotkań w grupie B siatkarzy

Od szlagierowego pojedynku Serbii z Rosją rozpocznie się rywalizacja w grupie B Igrzysk Olimpijskich. Inny wielki faworyt do olimpijskiego medalu - Brazylia zmierzy się z reprezentacją Egiptu. W trzeciej niedzielnej parze, w pojedynku najbardziej oczekiwanym przez polskich kibiców Polska zmierzy się z Niemcami.

W tym artykule dowiesz się o:

Już na inaugurację rozgrywek w grupie B Igrzysk Olimpijskich czeka nas szlagier w postaci spotkania pomiędzy Serbią a Rosją. Oba zespoły to jedni z głównych faworytów do medalu na IO a mecz pomiędzy nimi może zdecydować nie tyle, który zespół awansuje dalej, bo raczej obie reprezentacje powinny bez problemów wyjść z grupy, ale o końcowej kolejności w tabeli, a co za tym idzie, ćwierćfinałowym rywalu.

Zarówno Serbia (wcześniej Jugosławia), jak i Rosjanie (spadkobiercy siatkarskiej potęgi ZSSR) to drużyny zaprawione w olimpijskich bojach. Biorąc pod uwagę tylko ostatnie kilkanaście lat, obie reprezentacje regularnie występowały na IO, zajmując wysokie lokaty. W 1996 r. Rosjanie uplasowali się na czwartym miejscu, Jugosławia była natomiast 3. Cztery lata później, w Sydney, zespół z Bałkanów sięgnął po olimpijskie złoto, w finale wygrywając właśnie z Rosją. W 2004 r. w Atenach to Sborna stanęła na najniższym stopniu podium, Jugosławia była natomiast, razem m.in. z Polską, sklasyfikowana na miejscu 5.

W tegorocznej Lidze Światowej obie reprezentacje mogliśmy oglądać w Final Six, gdzie doszło do bezpośredniego pojedynku między nimi w półfinale imprezy. Bezkonkurencyjni okazali się Plavi, którzy pokonali Rosjan 3:0, do 19, 19 i 23. Pomimo tego Serbowie, po porażce z USA zdobyli tylko srebro LŚ, Rosjanie rozprawiając się z Brazylią zdobyli brąz. Oczywiście pojedynek sprzed dwóch tygodni nie może być wyznacznikiem formy obu zespołów, a prawdopodobnym jest, że to samo spotkanie rozegrane już kilka dni później przyniosłoby odmienny rezultat. Tak było przykładowo w przypadku meczu pomiędzy Serbami a Amerykanami w Final Six. W fazie grupowej to Plavi okazali się lepsi, deklasując rywala w trzech krótkich setach. Zaledwie cztery dni później, w finale, to reprezentacja USA wygrała 3:1.

Faworyta w spotkaniu Serbii z Rosją wskazać jest niezwykle trudno, gdyż oba zespoły prezentują podobny siatkarski poziom. Dlatego w meczu między nimi zadecyduje lepsza forma danego dnia i to, kto w jakiej dyspozycji rozpocznie te igrzyska. Każdy wynik jest więc tutaj możliwy.

W drugiej parze niedzielnej rywalizacji Brazylijczycy zmierzą się z grupowymi rywalami Polaków z LŚ - Egiptem. Canarinhos ostatnich tygodni nie mogą z pewnością zaliczyć do udanych, grając przed własną publicznością po raz pierwszy od 10 lat nie zdołali bowiem stanąć na podium Ligi Światowej. Pomimo tego Brazylijczycy, którzy zdominowali światową siatkówkę ostatnich kilku lat wciąż pozostają głównym faworytem do zdobycia złotego medalu na IO. Egipcjanie są w tym gronie jedynym reprezentantem Afryki i prawdziwym outsiderem, dla którego każdy wygrany set będzie ogromnym sukcesem, a występy na IO mają służyć nauce od najlepszych i zbieraniu doświadczeń.

Oczywiście Egipcjanie potrafią całkiem nieźle grać w siatkówkę, co udowodnili chociażby podczas Ligi Światowej, jednak tylko wtedy, gdy pozwoli się im na złapanie ich rytmu gry. Swojej szansy mogą upatrywać jednak z fakcie, że Canarinhos to reprezentacja typowo turniejowa, która często w meczach otwarcia prezentuje się słabo, by wraz z postępem rywalizacji zyskiwać coraz wyższą formę. Wielokrotnie zdarzało się bowiem, że Brazylijczycy przegrywali na inaugurację, by potem wygrać całą imprezę (tak było np. w Pucharze Świata w 2007 r., gdzie przegrali z USA czy też w zeszłorocznym Final Six Ligi Światowej, gdzie na inaugurację ulegli Bułgarii, pomimo tego w obu imprezach Canarinhos sięgnęli po złoto). Brazylijczycy mierzą jednak wysoko, chcąc powtórzyć sukces z Aten. - Naszym celem jest złoty medal - zapewniał na przedolimpijskiej konferencji Bernardo Rezende cytowany przez portal FIVB.

Plan niedzielnych spotkań w grupie B (godziny czasu polskiego)

Serbia – Rosja (4:00)

Brazylia – Egipt (8:30)

Polska – Niemcy (16:00)

Komentarze (0)