Izmir: Sprawić niespodziankę - prezentacja drużyny Niemiec

- W zawodach w Izmirze weźmie udział osiem niezwykle wyrównanych reprezentacji, a każda z nich może walczyć o zwycięstwo - powiedział nam Ireneusz Mazur. Choć reprezentacja Niemiec do drużyn wybitnych raczej się nie zalicza, to sport, jak wiadomo, rządzi się swoimi prawami, a niespodzianki jak najbardziej wchodzą w grę. Dlatego, mimo iż nasi zachodni sąsiedzi zaliczają się raczej do siatkarskich średniaków, to nie można ich lekceważyć. Przecież jeszcze niedawno nikt by nie pomyślał nawet, że na europejskie szczyty wejdą drużyny Finlandii, czy też Hiszpanii.

W tym artykule dowiesz się o:

Historia

Na kartach historii niemieckiej siatkówki ciężko się doszukiwać wielu wybitnych osiągnięć reprezentacji. Jeżeli już Niemcy mieli jakieś sukcesy na arenie międzynarodowej, to raczej za sprawą drużyn klubowych. Wyjątek stanowi przełom lat 60. i 70. XX wieku. W 1968 roku, podczas Igrzysk Olimpijskich w Meksyku, siatkarze Niemieckiej Republiki Demokratycznej wywalczyli wysokie, czwarte miejsce. Rok później wygrali w rozgrywanym w Berlinie Pucharze Świata, a w 1970 roku zwyciężyli w Mistrzostwach Świata w Sofii. W 1972 roku, Wschodnie Niemcy wywalczyły jedyny w historii całych Niemiec medal Igrzysk Olimpijskich - srebrny. Na dobrą sprawę, Wicemistrzostwo Olimpijskie było ostatnim ważnym sukcesem naszych zachodnich sąsiadów.

W cieniu NRD zawsze pozostawała Republika Federalna Niemiec. Po zjednoczeniu, wspólna reprezentacja Niemiec zajęła czwarte miejsce w Mistrzostwach Europy. Później, w kolejnych latach, mimo startu w Olimpiadach oraz Mistrzostwach Europy, nie było już sukcesów. Nasi zachodni sąsiedzi od tamtej pory, aż do dzisiaj zyskali sobie miano siatkarskiego przeciętniaka.

Drużyna

Reprezentację Niemiec od 1999 roku prowadzi urodzony w Rumunii Stelian Moculescu. O sile jego drużyny stanowią przede wszystkim atakujący - Iskry Odincowo Jochen Schoeps, gracz niemieckiego VfB Friedrichshafen Christian Pampel oraz doskonale znany polskim kibicom zawodnik AZSu Olsztyn Björn Andrae. Doświadczona niemiecka drużyna stawia na solidność i prezentuje głównie siatkówkę ?siłową?, rezygnując często z finezyjnych i pełnych fantazji akcji, jakie można zobaczyć w grze Brazylii, czy choćby nawet reprezentacji Polski.

Jak będzie w Izmirze?

Podczas zawodów w Turcji Niemcy nie będą należeli do faworytów. Jak przyznają jednak fachowcy, bilet do Pekinu może zgarnąć każdy. Nie bez szans pozostają więc i nasi zachodni sąsiedzi, którzy o awans z grupy powalczą z: Finlandią, Serbią oraz gospodarzem turnieju Turcją. Wyjazd na Igrzyska, dzięki zwycięstwu w Izmirze będzie dla nich jednak bardzo trudnym i odległym zadaniem, a żeby go osiągnąć, Niemcy będą musieli wzbić się na szczyty swoich umiejętności.

Komentarze (0)