Jak co roku finał Ligi Mistrzów będzie zwieńczeniem sezonu. O najważniejszy tytuł w europejskiej piłce klubowej grać będą Real Madryt i Liverpool FC. Żadna z tych drużyn nie bierze pod uwagi porażki, co zwiastuje nam niezwykłe emocje w sobotni wieczór.
Pierwotnie finał miał odbyć się w Sankt Petersburgu, ale po wybuchu wojny w Ukrainie i rozpoczęciu rosyjskiej armii na sąsiedni kraj, UEFA zdecydowała o przeniesieniu finału do Paryża. Do tego tematu na konferencji prasowej odniósł się Juergen Klopp.
Niemiecki szkoleniowiec został zapytany o lokalizację meczu. Jego odpowiedź była zaskakująca. Klopp zdecydował się na wyjątkowy gest wobec mieszkańców bombardowanej przez Rosjan Ukrainy.
ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #8: co dalej z Lewandowskim? Transfer na horyzoncie
- Lokalizacja meczu? Szczerze mówiąc, do tego pytania byłem skupiony tylko na spotkaniu. Chcecie, żebym wygłosił polityczną mowę? Cieszę się, że mecz jest rozgrywany w Paryżu, a nie w Petersburgu z tysiąca powodów - powiedział Klopp.
- Wojna trwa, a fakt, że mecz nie odbędzie się w Rosji, jest ważnym przesłaniem.
Życie toczy się dalej, nawet jeśli próbujesz je zniszczyć. Zagramy ten finał dla wszystkich mieszkańców Ukrainy - zadeklarował Klopp.
Początek finału Ligi Mistrzów o godzinie 21:00. Transmisja w TVP1, Polsacie Sport Premium i w WP Pilot. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Jest decyzja ws. Krzysztofa Piątka
Bayern szykuje transferową bombę. Zagadkowe słowa Kloppa