Żadnej innej drużynie Polak nie strzelił tylu goli co Wilkom. Jego bilans przeciwko klubowi Volkswagena jest oszałamiający: to 24 gole w 21 meczach, w tym 20 w ostatnich 12 występach przeciwko Wolfsburgowi.
Tę imponującą serię rozpoczął w pamiętnym meczu, w którym jako zmiennik skompletował pięciopak, bijąc za jednym zamachem kilka rekordów. Więcej TUTAJ. To najznakomitszy występ "Lewego" w Bundeslidze, po którym Pep Guardiola łapał się za głowę, ale napastnik Bayernu miał kilka udanych wieczorów przeciwko Wilkom.
W ostatnim, rozegranym 17 grudnia ubiegłego roku meczu z VfL (4:0) popisał się efektownymi nożycami. Po dośrodkowaniu z głębi pola Jamal Musiala zgrał piłkę głową do Polaka, a ten bez namysłu uderzył prosto z powietrza. Lewandowski huknął tak, że Koen Casteels nie miał żadnych szans na interwencję.
Zobacz ostatnią bramkę "Lewego" z Wolfsburgiem:
Źródło: 49
"Lewy" w efektowny sposób przypieczętował wtedy zwycięstwo Bayernu i zdobył swoją 69. bramkę w 2021 roku - tak skuteczny nie był nigdy wcześniej. Pobił też rekord Gerda Muellera pod względem goli strzelonych w Bundeslidze w jednym roku kalendarzowym (43).
W meczach z Wolfsburgiem Lewandowski pisał historię Bundesligi. Teraz spotkanie Bayernu z Wilkami może być zapamiętane jako pożegnanie "Lewego" z Niemcami. Polak poinformował władze klubu, że nie przedłuży wygasającego za rok kontraktu (więcej TUTAJ), więc niewykluczone, że latem odejdzie z Monachium.
Mecz 34. kolejki Bundesligi VfL Wolfsburg - Bayern Monachium w sobotę o godz. 15:30. Transmisja w Viaplay. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"