Czasy, w których FC Barcelona mogła sobie pozwolić na rozrzutność, to już historia. W ostatnich latach klub borykał sie ze sporymi problemami finansowymi - w sierpniu 2021 roku miał dług na poziomie 1,35 miliardów euro.
Teraz pojawiły się optymistyczne wieści dla fanów "Dumy Katalonii". "Marca" podaje, że klub ma sprzedać 49 proc. udziałów sieci handlowej Barca Licensing & Merchandising (BLM). W tej sprawie porozumiał się już z amerykańską firmą "Fanatics".
Wspomniana marka specjalizuje się w sprzedaży towarów sportowych. Współpracuje m.in. z NFL, NHL czy właścicielami PSG.
ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"
Na sprzedaży sieci FC Barcelona ma zarobić 200 milionów euro. Te środki powinny w znaczący sposób polepszyć kondycję finansową katalońskiego klubu. Zgoda na sprzedaż akcji ma zapaść podczas czerwcowego zgromadzenia zarządu.
Uzyskane w ten sposób fundusze mogłyby pomóc działaczom FC Barcelona w przeprowadzeniu transferów. Ze zdobytych w ten sposób pieniędzy można by m.in. pokryć pozyskanie Roberta Lewandowskiego.
Hiszpański "Sport" podawał, że Bayern chce dostać za Lewandowskiego 40 milionów euro.
Czytaj także:
> Bayern oszczędzi na następcy Lewandowskiego?! Sensacyjny kandydat
> Kolejny piłkarz opuszcza ŁKS Łódź. "Podpisałem już pięć ugód z klubem"