1 
Zainteresowanie derbami Lombardii było olbrzymie. Milan ma możliwość zapewnienia sobie mistrzostwa Włoch już w tę niedzielę. Warunkiem jest zdobycie większej liczby punktów niż Inter w meczu z Cagliari. Atalanta musiała powalczyć w Mediolanie o "oczka" potrzebne do awansu do europejskich pucharów. Smaczków nie brakowało i wybiegały one poza walkę o panowanie w regionie.
Wyzwanie na początku przerosło zespoły i pierwsza połowa nie była widowiskiem na miarę oczekiwań. Milan rozpoczął z dużą energią i entuzjazmem, ale Atalanta wcześnie spiłowała pazurki liderowi. Bramkarze nie mierzyli się z trudnymi strzałami, a na przykład frustracja Oliviera Girouda i żółta kartka za protestowanie były symbolami gry przed przerwą. Francuz miał pretensje do Daniele Orsato za brak decyzji o przyznaniu Milanowi rzutu karnego.
Przyspieszenie Milanu po przerwie wywołało wrzawę na trybunach. Rossoneri zaczęli spędzać dużo czasu na połowie Atalanty. Theo Hernandez w 54. minucie oddał uderzenie tuż obok bramki z rzutu wolnego za faul Teuna Koopmeinersa. Krótko po tej sytuacji piłka znalazła się w bramce Neroblu. Rafael Leao strzelił na 1:0 po dynamicznym wbiegnięciu w pole karne. Podawał dopiero co wprowadzony z ławki Junior Messias.
ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"
Gol wzbudził kontrowersje, ponieważ wcześniej ściągany za koszulkę do ziemi był Mateo Pessina. Zdaniem sędziego w czasie rzeczywistym, a także pomocników Daniela Orsato, oglądających powtórki, nie było tam faulu.
Atalanta miała jeszcze sporo czasu na poprawienie wyniku, ale Rossoneri bronią w tym sezonie bardzo dobrze. W tym roku, w pięciu topowych ligach w Europie, tylko Liverpool traci mniej goli niż Milan. W 75. minucie gospodarze praktycznie zamknęli mecz trafieniem na 2:0 Theo Hernandeza. Francuz popisał się rewelacyjnym rajdem przez pół boiska i przymierzył po ominięciu całej grupki przeciwników.
Milan w ostatnim meczu sezonu zagra z Sassuolo.
AC Milan - Atalanta BC 2:0 (0:0)
1:0 - Rafael Leao 56'
2:0 - Theo Hernandez 75'
Składy:
Milan: Mike Maignan - Davide Calabria (80' Alessandro Florenzi), Pierre Kalulu, Fikayo Tomori, Theo Hernandez - Franck Kessie, Sandro Tonali (63' Ismael Bennacer) - Alexis Saelemaekers (55' Junior Messias), Rade Krunić (80' Tiemoue Bakayoko), Rafael Leao - Olivier Giroud (55' Ante Rebić)
Atalanta: Juan Musso - Marten De Roon, Jose Luis Palomino (79' Merih Demiral), Berat Djimsiti, Hans Hateboer (80' Giorgio Scalvini) - Remo Freuler, Teun Koopmeiners - Davide Zappacosta, Matteo Pessina (70' Jeremie Boga), Mario Pasalić (55' Rusłan Malinowski) - Luis Muriel (55' Duvan Zapata)
Żółte kartki: Giroud, Kessie (Milan) oraz Koopmeiners, Malinowski (Atalanta)
Sędzia: Daniele Orsato
| # | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | AC Milan | 38 | 26 | 8 | 4 | 69:31 | 86 |
| 2 | Inter Mediolan | 38 | 25 | 9 | 4 | 84:32 | 84 |
| 3 | SSC Napoli | 38 | 24 | 7 | 7 | 74:31 | 79 |
| 4 | Juventus FC | 38 | 20 | 10 | 8 | 57:37 | 70 |
| 5 | Lazio Rzym | 38 | 18 | 10 | 10 | 77:58 | 64 |
| 6 | AS Roma | 38 | 18 | 9 | 11 | 59:43 | 63 |
| 7 | ACF Fiorentina | 38 | 19 | 5 | 14 | 59:51 | 62 |
| 8 | Atalanta Bergamo | 38 | 16 | 11 | 11 | 65:48 | 59 |
| 9 | Hellas Werona | 38 | 14 | 11 | 13 | 65:59 | 53 |
| 10 | Torino FC | 38 | 13 | 11 | 14 | 46:41 | 50 |
| 11 | US Sassuolo | 38 | 13 | 11 | 14 | 64:66 | 50 |
| 12 | Udinese Calcio | 38 | 11 | 14 | 13 | 61:58 | 47 |
| 13 | Bologna FC | 38 | 12 | 10 | 16 | 44:55 | 46 |
| 14 | Empoli FC | 38 | 10 | 11 | 17 | 50:70 | 41 |
| 15 | Sampdoria Genua | 38 | 10 | 6 | 22 | 46:63 | 36 |
| 16 | Spezia Calcio | 38 | 10 | 6 | 22 | 41:71 | 36 |
| 17 | US Salernitana 1919 | 38 | 7 | 10 | 21 | 33:78 | 31 |
| 18 | Cagliari Calcio | 38 | 6 | 12 | 20 | 34:68 | 30 |
| 19 | Genoa CFC | 38 | 4 | 16 | 18 | 27:60 | 28 |
| 20 | Venezia FC | 38 | 6 | 9 | 23 | 34:69 | 27 |
Czytaj także: Rozsypała się defensywa w zespole Łukasza Skorupskiego
Czytaj także: Znamy beniaminków Serie A. Polacy cieszą się z awansu
Czy AC Milan zostanie w tym sezonie mistrzem Włoch? 
na Instagramie 
na Facebooku 
