W 71. minucie meczu Randers FC - FC Kopenhaga sędzia podyktował rzut karny. Do strzału wyznaczony został Stephen Odey.
Nigeryjczyk nie zaskoczył Kamila Grabary strzałem w lewy dolny róg. Golkiper wyczuł intencje przeciwnika i popisał się skuteczną interwencją, choć na chwilę wypuścił piłkę z rąk. Nagranie z tej parady obiega sieć.
Zwycięstwo przyjezdnej drużyny przypieczętował Khouma Babacar. W doliczonym czasie gry snajper wykorzystał asystę Williama Bovinga i ustalił rezultat na 2:0.
Grabara ostatnio znajduje się w wysokiej formie. Młody bramkarz w sezonie 2021/22 zanotował już 43 występy na wszystkich frontach i 22 razy nie dał się pokonać
Już pojawiają się spekulacje, że Czesław Michniewicz powoła 23-latka na czerwcowe spotkania Ligi Narodów. Wszystko wyjaśni się we wtorek (17 maja).
@Kamil_Grabara1!!! #fcklive #sldk #rfcfck pic.twitter.com/3lmkwV0ETN
— F.C. København (@FCKobenhavn) May 15, 2022
Czytaj także:
> Wspaniały gest. Tak Białorusin zareagował na wojnę w Ukrainie
> Chwile grozy polskiego bramkarza. Doznał wstrząśnienia mózgu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol jak z... gry komputerowej! Nie było czego zbierać