Gala Ekstraklasy może przynieść sporo powodów do świętowania Rakowowi Częstochowa. Wśród nominowanych do poszczególnych nagród znalazło się aż czterech przedstawicieli klubu. Są to: Vladan Kovacević, Patryk Kun, Ivi Lopez oraz Marek Papszun.
Mimo to niewykluczone, że nikt z częstochowskiego klubu nie pojawi się na uroczystości.
O takiej ewentualności poinformował Maciej Wąsowski z Weszło.
"Raków rozważa bojkot Gali Ekstraklasy. Na imprezie miała pojawić się spora delegacja częstochowskiego klubu, bo zawodnicy i trener są nominowani w kilku kategoriach. Niestawiennictwo ma być swego rodzaju protestem wobec tego jak Lech świętował mistrzostwo, obrażając m. in. Raków" - napisał na Twitterze dziennikarz.
Raków rozważa bojkot Gali Ekstraklasy. Na imprezie miała pojawić się spora delegacja częstochowskiego klubu, bo zawodnicy i trener są nominowani w kilku kategoriach. Niesatwiennictwo ma być swego rodzaju protestem wobec tego jak Lech świętował mistrzostwo, obrażając m. in. Raków.
— Maciej Wąsowski (@Maciej_Wasowski) May 19, 2022
ZOBACZ WIDEO: Czesław Michniewicz odkrył karty. "Cieszy mnie jego powołanie"
Cała sytuacja ma związek z mistrzowską fetą Lecha, w trakcie której niosło się gromkie "Raków cwel aeaeo", a w rytm przyśpiewki bawił się m.in. prezes "Kolejorza", Piotr Rutkowski.
Sport.pl informował jednak, że Rutkowski miał już rozmawiać z władzami Rakowa w celu wyjaśnienia sprawy. Miał tłumaczyć, że nie rozumiał co skandują kibice i dośpiewywał jedynie "aeaeo". "Między Lechem Poznań a Rakowem Częstochowa nie ma złej krwi" - można było przeczytać w serwisie.
Wygląda jednak na to, że nie do końca. Próbowaliśmy w tej sprawie skontaktować się z rzecznikiem częstochowskiego klubu, Michałem Szprendałowiczem, jednak odmówił on komentarza na ten temat. Jednocześnie nie zaprzeczył on pojawiającym się pogłoskom.
Te z kolei na Twitterze skomentował Michał Świerczewski, czyli właściciel Rakowa. "Być może redaktor wie coś więcej, ale z tego co wiem ja to wybieramy się na galę" - napisał Świerczewski.
Być może redaktor wie coś więcej, ale z tego co wiem ja to wybieramy się na galę
— Michał Świerczewski (@MichalS1978) May 19, 2022
Czytaj także:
- Selekcjoner Belgii odsłonił karty. Oni zagrają z Polską
- Niespodzianka. Lech zainteresowany byłym bramkarzem Legii