Bartosz Bereszyński, Paweł Kaczorowski, Kasper Hamalainen - to tylko kilku piłkarzy, którzy w przeszłości zamienili Lecha Poznań na Legię Warszawa. Wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że podobną ścieżkę kariery wybierze Pedro Tiba.
W środę mistrzowie Polski oficjalnie potwierdzili, że kontrakt Portugalczyka nie zostanie przedłużony, a to oznacza, że latem Tiba może swobodnie szukać nowego klubu. Środkowy pomocnik w ostatnich latach był jednym z liderów poznańskiego zespołu.
Przez cztery lata doświadczony zawodnik zdążył zadomowić się w Polsce. Z informacji "Super Expressu" wynika, że Tiba niebawem zamelduje się przy Łazienkowskiej. Prawie wszystko jest już ustalone.
ZOBACZ WIDEO: Komu należy się Złota Piłka? "Tu nie ma wątpliwości"
Według wspomnianego źródła, 33-latek na najbliższą niedzielę ma zaplanowane testy medyczne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, gracz podpisze kontrakt do końca rozgrywek 2023/24. Dzień wcześniej Lech zmierzy się z Zagłębiem Lubin w ramach ostatniej kolejki PKO Ekstraklasy, równolegle Legia będzie grała z Cracovią.
O ten transfer zabiegał Kosta Runjaić. Niemiec zastąpi Aleksandara Vukovica na stanowisku trenera "Wojskowych".
Czytaj także:
Kolumbijczyk w Legii? Ujawniamy jakie ma oczekiwania. To byłby finansowy rekord Ekstraklasy!
Co ze zdrowiem Grzegorza Krychowiaka? Rzecznik kadry zabrał głos