Kibice Śląska Wrocław będą chcieli jak najszybciej wymazać z pamięci miniony sezon. Ich ulubieńcy do ostatnich kolejek walczyli o pozostanie w PKO Ekstraklasie.
Ostatecznie misję utrzymania w lidze powierzono Piotrowi Tworkowi. Ten, choć ją wypełnił, to nie odmienił znacząco gry drużyny. W 10 meczach rozegranych pod jego wodzą wrocławianie zdobyli zaledwie 9 punktów i po zakończeniu rozgrywek władze klubu zdecydowały się rozstać z byłym szkoleniowcem Warty Poznań.
Wśród następców Tworka wymienienia się m.in. Marcina Brosza. Czeski serwis iSport.cz twierdzi natomiast, że kolejnym trenerem Śląska może zostać Pavel Hapal. Ich zdaniem odbyły się już nawet pierwsze rozmowy pomiędzy stronami.
Ostatnim miejscem zatrudnienia 52-latka była reprezentacja Słowacji, którą prowadził w latach 2018-2020. Od blisko dwóch lat pozostaje jednak bezrobotny. W przeszłości natomiast przez dwa lata był trenerem Zagłębia Lubin (2011-2013).
Czytaj także:
- Kadrowicze po przejściach. Michniewicz wyciągnął do nich rękę
- Arka musi przełamać klątwę Chrobrego. W Gdyni wierzą w awans
ZOBACZ WIDEO: Ponad 2 mln wyświetleń. Cały świat pod wrażeniem "Lewego"