Czy się gra, czy się siedzi, 15 milionów się należy. Kuriozalna sytuacja!
Pojawienie się Belga w Madrycie określane jest jako jeden z najgorszych transferów Realu. Jego zakup może rywalizować o to miano jedynie ze sprowadzeniem Garetha Bale'a.
Tak też było podczas zakupu Edena Hazarda przez Real Madryt w 2019 roku. "Królewscy" zapłacili Chelsea kwotę wykupu wynoszącą 88,5 mln funtów. Jednak ustalono także m.in. wypłacenie dodatku 15 mln funtów za wygranie Ligi Mistrzów przez kupujący klub, jak podaje "The Sun".
Nie było by to tak zadziwiające, gdyby nie fakt, że belgijski skrzydłowy rozegrał zaledwie 83 minuty podczas minionej edycji Champions League. A w finale nawet nie pojawił się na placu gry, spędzając cały mecz na ławce rezerwowych.
Radości po zdobyciu tego niezwykle prestiżowego trofeum nie krył szkoleniowiec "Los Blancos" Carlo Ancelotti - Myślę, że zasłużyliśmy na wygranie tych rozgrywek. Jesteśmy naprawdę szczęśliwi [...] To fantastyczny klub, mający dobrą drużynę z dużą jakością i charakterem mentalnym - powiedział, cytowany przez wspomniane źródło.
Oprócz sukcesu w Lidze Mistrzów, Real w minionym sezonie dołożył do swojej gabloty także mistrzowskie trofeum La Ligi oraz Superpucharu Hiszpanii.
To był jego genialny sezon. Karim Benzema zasłużył na wielką nagrodę
Zaskakujące wieści z Hiszpanii. Bayern zmienia taktykę ws. Lewandowskiego!