Dziennikarz bbc.com zauważył, że okazje na odnotowanie trafienia marnowali m.in. Robert Lewandowski i Piotr Zieliński, natomiast gościom "niespodziewane prowadzenie" dał Jonny Williams. Podkreślono ponadto, że wynik dla Walijczyków nie był w tym przypadku najważniejszy.
"Głównym założeniem Walii na ten mecz było utrzymanie drużyny w nienaruszonym stanie w celu osiągnięcia większego sukcesu w niedzielę (baraż w ramach el. MŚ - przyp. red.). To udało się zrealizować" - czytamy w materiale.
Zaznaczono poza tym, że Polacy zdobyli gola, który "ożywił drużynę" i dał "zasłużone wyrównanie". Na uefa.com możemy natomiast przeczytać, że "Polska ożyła po dokonaniu kilku zmian".
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zabrał głos ws. swojej przyszłości i skrytykował Bayern! Padły mocne słowa
Sky Sports doszukuje się pozytywów w porażce Walijczyków. "Były pozytywy, a mianowicie - zatrzymywanie Roberta Lewandowskiego przez cały czas" - zauważono.
"Duch Polski wytrzymał. Zrealizowano sprytny powrót w ostatnich fragmentach gry" - czytamy z kolei w materiale foxsports.com.
Portal timesnownews.com zauważa z kolei, że "Świderski i nastolatek Kamiński wskrzesili polski atak po pojawieniu się na murawie, obdzierając Walijczyków z nadziei na pierwszy wyjazdowy sukces w Polsce".
Zobacz także:
> "Znów można chwalić Czesia". Porcja śmiechu po meczu Polska - Walia
> Kamil Glik ma zastrzeżenia do gry kadry. "To sprawiało nam problemy"