Gwiazdor kończy karierę. "Miałem wiele ofert"

Getty Images /  Juan Mabromata-Pool / Na zdjęciu: Carlos Tevez
Getty Images / Juan Mabromata-Pool / Na zdjęciu: Carlos Tevez

- Granie w trakcie ostatniego roku było bardzo trudne - przyznał Carlos Tevez. Argentyńczyk ogłosił, że oficjalnie kończy piłkarską karierę.

W tym artykule dowiesz się o:

Carlos Tevez swego czasu uchodził za jednego z najlepszych napastników na świecie. 38-latek w trakcie swojej kariery stanowił o sile m.in. takich klubów jak Manchester United, Manchester City czy Juventus FC.

Europejscy kibice mogli jednak zapomnieć o nim już jakiś czas temu. Od 2015 roku występował bowiem poza Starym Kontynentem - naprzemiennie, w rodzimej Boce Juniors oraz chińskim Shanghaiu Shenhua. Ostatnie trzy lata spędził jednak w Argentynie.

Tevez przyznał, że jednym z głównych powodów jego decyzji była "utrata fana numer 1", czyli jego ojca, Segundo Raimundo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sousa nie przejmuje się krytyką. Tak się bawi w Brazylii

- Przechodzę na emeryturę, to potwierdzone - przekazał za pośrednictwem strony "Mundo Albiceleste". - Miałem wiele ofert, włączając w to te z USA. To jednak koniec z mojej strony. Dałem z siebie wszystko - podkreślił.

- Gra w zeszłym roku była bardzo trudna, jednak byłem w stanie zobaczyć mojego staruszka. Przestałem grać ponieważ straciłem fana numer 1 - dodał zawodnik.

Piłkarz przyznał także, że od jakiegoś czasu przestał prowadzić się maksymalnie profesjonalnie.

- Jadłem empanady i piłem wino kiedy tylko chciałem. Dbałem o siebie odrobinę, ale mam teraz trzy czy cztery kilo ekstra. Trochę późno też wstaję. Nie wyobrażam sobie powrotu do treningów i biegania - przyznał Tevez.

Tevez w trakcie swojej kariery zdobył m.in. Ligę Mistrzów, 3 mistrzostwa Anglii, 2 mistrzostwa Włoch, mistrzostwo Brazylii czy 5 mistrzostw Argentyny.

Czytaj także: 
Kamil Glik ma zastrzeżenia do gry kadry. "To sprawiało nam problemy"
Wymowny obrazek przed meczem Ukrainy

Komentarze (1)
avatar
Husarzyk
4.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gracias Carlos Tevez