Rosyjski kanał sportowy Match TV w czwartek wyemitował program pt. "Jest temat", poświęcony m.in. zwycięstwu reprezentacji Ukrainy ze Szkocją (3:1) w meczu barażowym kwalifikacji do mistrzostw świata Katar 2022.
Gospodarz studia Anton Anisimow nie omieszkał - już po raz kolejny od rozpoczęcia inwazji zbrojnej w Ukrainie - w niezwykle brutalny sposób zaatakować Polaków.
- Polacy płakali tak samo jak Ukraińcy. Jęczeli, dosłownie (w sprawie wykluczenia Sbornej na arenie międzynarodowej - przyp. red.). Dlaczego nie miałbym ich potem nazywać nikczemnymi istotami? Powtórzę to już setny razy. Dzięki waszym Polakom (tu zwrot do Ukraińców - przyp. red.) od sześciu miesięcy nie widziałem rosyjskiej drużyny piłkarskiej. A potem chcecie, żebym mówił o piłce nożnej? Czy wy, kur..., straciliście rozum? - wypalił Anisimow do kamery.
Ekspert piłkarski z Rosji, podobnie jak zaproszeni przez niego goście, nie mogli przeboleć tego, że Ukraina pokonała Szkocję i zagra w finale baraży do MŚ 2022 (z Walią). Z tego powodu dostało się też Ukraińcom.
- Polityka przyćmiła to, co dzieje się na boisku. Od teraz nie chcę oglądać ukraińskiej drużyny na mundialu. Ona na to nie zasługuje. Łzy Zinczenki przed meczem w Glasgow to dla wielu bardzo korzystna sytuacja polityczna - podsumował w skandalicznym stylu Anisimow.
Kilka tygodni temu dziennikarz życzył Robertowi Lewandowskiemu i reprezentacji Polski "największej porażki" w Katarze (więcej TUTAJ).
Zobacz:
Konkretny przekaz. Kliczko przemówił po wygranej Ukrainy w barażach do MŚ