W 2020 roku uniwersalny piłkarz wyjechał z Portugalii i przez ponad cztery miesiące pozostawał bez pracodawcy. Okazję wykorzystali przedstawiciele FC St. Pauli, Adam Dźwigała dostał angaż w niemieckim klubie.
Wychowanek KS Wesoła regularnie występował na poziomie 2. Bundesligi. 26-letni zawodnik w minionym sezonie 21 razy pojawił się na murawie i zdobył dwie bramki. W środę kontrakt Dźwigały został przedłużony do końca rozgrywek 2022/23. Sam zainteresowany nie krył swojego zadowolenia po podpisaniu umowy.
- Czuję się bardzo dobrze w FC St. Pauli i w Hamburgu, dlatego cieszę się, że będę mógł dalej grać tutaj. Będę robił wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc drużynie i osiągnąć cele klubu - strona internetowa "Piratów" cytuje słowa Polaka.
Trener Timo Schultz w samych superlatywach wypowiada się na jego temat. Przypomnijmy, że FC St. Pauli uplasowało się na piątym miejscu w ligowej tabeli.
Dźwigała wiąże swoją przyszłość z niemieckim zespołem. Wcześniej grał w takich zespołach jak między innymi Jagiellonia Białystok, Lechia Gdańsk, Wisła Płock czy Desportivo Aves.
Czytaj także:
Dybala odrzuca kolejne oferty. Jego agent rozmawia tylko z jednym klubem
Ukradli nawet gazety. Legenda wstrząśnięta, co Rosjanie zrobili w jego domu
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski jednak w Liverpoolu? Znamy ostateczną odpowiedź!