Hiszpańskie media w środę poinformowały, że nadchodzi przełom ws. transferu Roberta Lewandowskiego. Polski piłkarz miał już ustalić swoje indywidualne warunki. Pozostała kwestia kwoty transferu.
Według informacji katalońskiego "Sportu", Bayern Monachium i FC Barcelona mają w końcu się spotkać i rozpocząć rozmowy na temat przejścia Polaka.
Jak dowiedział się Kerry Hau, dziennikarz Sport1.de, Joan Laporta miał zadzwonić do Piniego Zahaviego, agenta Lewandowskiego. Podziękował za ostatnie wypowiedzi polskiego piłkarza w mediach. "Katalończycy są zadowoleni, jak niestrudzenie Lewandowski nalega na przeprowadzkę na Camp Nou" - napisał na Twitterze Hau.
ZOBACZ WIDEO: Bayern rozmawia z Mane grając nazwiskiem Lewandowskiego. Ujawniamy kulisy!
Co więcej, niemieccy dziennikarze informują, że gdyby jednak kluby się nie porozumiały, Lewandowski będzie mógł rozpocząć strajk, by wymusić na Bayernie decyzję o wypuszczeniu go z klubu.
Przypomnijmy, kontrakt kapitana reprezentacji Polski wygasa w czerwcu 2023 roku. Do przedłużenia umowy nie dojdzie, dla Bayernu jest to ostatni dzwonek, by zarobić na transferze Polaka.
Barcelona president Joan Laporta called Robert Lewandowski's agent Pini Zahavi in the past few days and thanked the striker for his public statements. The Catalans are happy with how tirelessly Lewandowski is insisting on a move to the Camp Nou [@kerry_hau] pic.twitter.com/VFTnNAq3A0
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) June 8, 2022
Czytaj także:
Trener Belgów powiedział to o reprezentacji Polski
Grzegorz Lato bez litości dla kadry. "Mogło być gorzej"