Transfery Legii Warszawa rozczarowują. "Trudno będzie spiąć budżet"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
zdjęcie autora artykułu

Robert Pich i Dominik Hładun to dwaj zawodnicy, którzy w nowym sezonie będą grać w Legii Warszawa. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" te transfery ocenił Marek Jóźwiak, który uważa, że klubowi trudno będzie odzyskać mistrzostwo Polski.

Miniony sezon Legia Warszawa zakończyła na dziesiątym miejscu w tabeli. To ogromne rozczarowanie, ale warto dodać, że był moment, gdy stołeczny klub okupował miejsca w strefie spadkowej. Wtedy trudno było szukać pozytywów, które świadczyłyby o tym, że Legii uda się zachować miejsce w PKO Ekstraklasie.

Teraz przed warszawską drużyną nowa rzeczywistość. Legia nie zagra w europejskich pucharach, przez co do budżetu nie wpłyną pieniądze z UEFA. To już odbija się na rynku transferowym. Działacze nie są w stanie ściągnąć utalentowanych polskich piłkarzy, którzy wybierają opcje zagraniczne.

Jak dotąd Legia poinformowała o dwóch letnich transferach. To bramkarz Dominik Hładun i doświadczony Robert Pich. Pierwszy z nich przegrywał rywalizację o miejsce w składzie w Zagłębiu Lubin. Z kolei Pich grał w Śląsku Wrocław. Oba te kluby w poprzednim sezonie walczyły o utrzymanie w elicie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać w nieskończoność!

Te transfery nie napawają fanów Legii optymizmem. Trudno na tę chwilę oczekiwać jednak hitowych ruchów. - Aby się wzmocnić, najpierw trzeba się pzobyć kilku piłkarzy, by mieć środki na utrzymanie zespołu. Bez europejskich pucharów trudno będzie spiąć budżet - powiedział były piłkarz Legii Marek Jóźwiak.

- Nie sądzę, że prawie 34-letni Pich był tym, który pomoże Legii odzyskać mistrzostwo Polski. Najbliższy sezon będzie dla klubu przejściowy, że spróbuje odbudować markę i będzie się starał wrócić na górę tabeli, choć to nie będzie proste - dodał Jóźwiak.

Legię odbudować ma Kosta Runjaić, który w poprzednim sezonie poprowadził Pogoń Szczecin do trzeciego miejsca w lidze. - W Szczecinie co trener Runjaic chciał, to dostawał. Kadra Pogoni, jak na taki klub, była naprawdę silna. Nie wiem, czy w Warszawie będzie miał taki komfort - ocenił były reprezentant Polski.

Czytaj także: Wyjaśniła się przyszłość Afonso Sousy. Wiemy co z piłkarzem, o którego walczył Lech! Gorąco wokół Lewandowskiego. Szef LaLiga zabrał głos

Źródło artykułu:
Komentarze (20)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
28.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wstyd to być za tak słabą Legią, nerwusku :* HAHAHAHAHAHAHAHAHA  
avatar
krogi kielecki wstyd
28.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wstyd ....i legła  
avatar
krogi kielecki wstyd
28.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Legła jest żenująca - porażka macie na imię  
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
28.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Głoooośniej, ratlerku ♫ Uwielbiam twoje wycie, podnieca mnie, bo wyjesz co sezon tak samo i tak samo się budzisz z głową w nocniku na koniec sezonu :*  
avatar
krogi kielecki wstyd
28.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Topienie legły w Czajce :) ......czas zacząć ! :) Buuuuuuuuuuuachachachachachachacha:)))............transfery legły - żenada, Wieteska z legły - żenada........obciach i stale przegrywają