"W obiektywnie pospolitej i błahej sprawie decyzje podejmuje…. Prokurator generalny!" - napisał na Twitterze Cezary Kucharski, były agent Roberta Lewandowskiego.
Do wpisu dołączył także screen z "postanowienia o przedłużeniu okresu śledztwa na dalszy czas oznaczony powyżej roku". Taką decyzję podjął - co widzimy na załączonym obrazku - Krzysztof Sierak, zastępca Prokuratura Generalnego.
Konflikt między Kucharskim a Lewandowskim ciągnie się już od dwóch lat. Były agent piłkarza jest oskarżony o próbę wyłudzenia 20 milionów.
- Czytałem ten akt oskarżenia. On jest bardzo słaby - mówił ostatnio Kucharski w rozmowie z Przemysławem Langierem na kanale Goal.pl w platformie YouTube.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać w nieskończoność!
Dowodem w sprawie są taśmy, które według niego są zmontowane, żeby osiągnąć przez drugą stronę zamierzony cel. Dodał też, że większość informacji medialnych, po których wylał się na niego mocny hejt, miała być zmanipulowana.
- Mam nadzieję, że sąd będzie obiektywny. Wiem, po co umawialiśmy się z Lewandowskim i o czym rozmawialiśmy. Mam czyste sumienie i jedynym celem moim spotkań z Lewandowskim było porozumienie i ustalenie warunków finansowych, na których wychodzimy ze wspólnej spółki, ze wspólnych biznesów - zaznaczył.
Lewandowski rozstał się z Kucharskim na początku 2018 roku. Od tego momentu jego interesy reprezentuje Pini Zahavi. Ten próbuje przeprowadzić transfer Polaka do Barcelony.
W obiektywnie pospolitej i błahej sprawie decyzuje podejmuje…. Prokurator generalny! #polityczniprokuratorzyout pic.twitter.com/w1nyrSo8bI
— Cezary Kucharski (@CezaryKucharski) June 28, 2022
Czytaj także:
Ronaldo bohaterem hitowego transferu? Przeprowadzka do Londynu jest możliwa
Mecz Cracovii nagle przerwany. To wyglądało niepokojąco