71 meczów, 4 gole i 6 asyst. Z takim dorobkiem Arturo Vidal najprawdopodobniej zakończy swoją dwuletnią przygodę z Interem Mediolan. Choć obie strony obowiązuje jeszcze roczna umowa to niewiele wskazuje na to, by miała ona zostać wypełniona. Zawodnik jest o krok od odejścia, a działacze już jakiś czas temu dali mu na to zgodę.
Nowym klubem Chilijczyka początkowo miało zostać Flamengo Rio de Janeiro, a sam piłkarz pozytywnie wypowiadał się na temat jego zainteresowania. W tej chwili więcej wskazuje jednak na to, że będzie to Boca Juniors Buenos Aires.
- Flamengo komplementowało Artura, ale to Boca przeszła szybciej do ofensywy. Myślę, że istnieje 70-80 proc. szans na to, że tam zagra. Nie interesują go pieniądze, ponieważ po nie pojechałby do Kataru lub USA. On chce znów poczuć tę pasję, drżenie "La Bombonery" - wytłumaczył Gonzalo Vasquez w wypowiedzi dla "Radio La Red".
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". To będzie najgłośniejszy transfer tego lata w Polsce. "Potencjał na bombę"
Vasquez to były piłkarz, który prywatnie jest kuzynem Vidala. W przeszłości obaj wspólnie trenowali w Bayerze 04 Leverkusen.
Boca Juniors jest uznawana za jeden z najsłynniejszych klubów świata. Obecnie znajduje się na 9. miejscu w tabeli ligi argentyńskiej.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)