Eksperci nie mają wątpliwości ws. Lecha. "Będzie ciężko"

Rafał Szymański 05 Lipca 2022, 22:29

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań

• Kiedy rewanżowy mecz Lecha Poznań w eliminacjach do Ligi Mistrzów?

Co ciekawe, po raz pierwszy w historii polski zespół pokonał Karabach w europejskich pucharach. Lech wykonał duży krok w stronę awansu do drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane za tydzień (12 lipca) w Azerbejdżanie, podopieczni Gurbana Gurbanowa muszą gonić wynik.

Z pewnością Lech nie był jednoznacznym faworytem wtorkowego meczu. Azerowie mieli nieco więcej sytuacji bramkowych.

"Fajnie, że Lech wygrał, natomiast ciężko wyzbyć się wrażenia, że rewanż w Baku będzie miał znacznie wyższy poziom trudności, jednobramkowa zaliczka może niewiele znaczyć" - skomentował dziennikarz portalu weszlo.com, Jakub Białek.

Fajnie, że Lech wygrał, natomiast ciężko wyzbyć się wrażenia, że rewanż w Baku będzie miał znacznie wyższy poziom trudności, jednobramkowa zaliczka może niewiele znaczyć

— Jakub Białek (@jakubbialek) July 5, 2022

Mistrzowie Polski dowieźli prowadzenie do końcowego gwizdka. "Brawo Lech! Były ciężary. I będą, ale zwycięstwo nad takim rywalem trzeba szanować" - podkreślił nasz redakcyjny kolega, Dariusz Faron.

Brawo Lech!

Były ciężary. I będą, ale zwycięstwo nad takim rywalem trzeba szanować.

— Dariusz Faron (@DariuszFaron) July 5, 2022

"Duże brawa dla Lecha. Za przetrzymanie ciężarów w pierwszej połowie i skuteczność w niej. Za pokonanie bardzo silnego rywala. Szkoda sytuacji Szymczaka, bo w rewanżu pewnie będzie ciężej, ale i tak nie ma co narzekać. Oby za tydzień to dowieźć" - dodał Konrad Ferszter ze sport.pl.

Duże brawa dla Lecha. Za przetrzymanie ciężarów w pierwszej połowie i skuteczność w niej. Za pokonanie bardzo silnego rywala. Szkoda sytuacji Szymczaka, bo w rewanżu pewnie będzie ciężej, ale i tak nie ma co narzekać. Oby za tydzień to dowieźć.

— Konrad Ferszter (@kferszter) July 5, 2022

Krzysztof Marciniak z "Canal+ Sport" pogratulował poznańskiemu zespołowi, choć widzi też pole do poprawy. "Brawa dla Lecha. Podniesiony poziom gry w 2. połowie, tytaniczna praca środkowych pomocników, kilka pomysłów na akcje zaczepne. Do poprawy też jest sporo, bo sporo strat przy wyprowadzaniu to zapowiedź problemów. Skrzydła podcięte" - wymieniał.

Brawa dla Lecha.
Podniesiony poziom gry w 2 połowie, tytaniczna praca środkowych pomocników, kilka pomysłów na akcje zaczepne.

Do poprawy też jest sporo, bo sporo strat przy wyprowadzaniu to zapowiedź problemów. Skrzydła podcięte.

— Krzysztof Marciniak (@Marciniak_k) July 5, 2022

W podobnym tonie wypowiedział się Łukasz Gikiewicz. "Szkoda sytuacji Skórasia... Na plus druga połowa. Nie można tracić głupio piłek w środku i nakręcać ataków Azerów. W rewanżu będzie ciężko, ale Giki wierzy. Brawo za wygraną" - nadmienił piłkarz.

Szkoda sytuacji skórasia …na plus druga połowa @LechPoznan . Nie można tracić głupio piłek w środku i nakręcać ataków Azerów . W rewanżu będzie ciężko ale giki wierzy brawo za wygrana https://t.co/1PnJW1M2rg

— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) July 5, 2022

Zupełnie inny punkt widzenia przedstawił Żelisław Żyżyński. "Było trochę w tym meczu Lecha, jak w scenie z Indiany Jonesa. Karabach machał ostro i efektownie mieczem, ale potem Lech wyciągnął rewolwer i oddał jeden strzał. Brawo! Mogło być 2:0, ale trzeba się cieszyć z tego, co mamy" - napisał.

Było trochę w tym meczu Lecha, jak w scenie z Indiany Jonesa. Karabach machał ostro i efektownie mieczem, ale potem Lech wyciągnął rewolwer i oddał jeden strzał. Brawo! Mogło być 2:0, ale trzeba się cieszyć z tego, co mamy.

— Żelisław Żyżyński (@ZelekZyzynski) July 5, 2022

"Szkoda, że nie wyżej. Organizacja gry do poprawy, ale indywidualne umiejętności po stronie Lecha. Jak na ten etap sezonu - można być lekko uśmiechniętym" - Karol Szumilcz mimo wszystko odczuwa lekki niedosyt.

Szkoda, że nie wyżej. Organizacja gry do poprawy, ale indywidualne umiejętności po stronie Lecha. Jak na ten etap sezonu - można być lekko uśmiechniętym.

— Karol Szumlicz (@karolszumlicz) July 5, 2022

Dominik Piechota uważa, że jest zbyt wcześnie, żeby wyciągać daleko idące wnioski. "Niezłe przywitanie Lecha z pucharami. Lepsi w drugiej połowie, niż pierwszej. Bardziej wypychali rywala od własnej bramki, odważniej wyskakiwali, początkowa trema minęła. Umówmy się, że zaliczka minimalna, ale dźwignęli ten mecz. Szersze, konkretne wnioski później" - stwierdził.

Niezłe przywitanie Lecha z pucharami. Lepsi w drugiej połowie, niż pierwszej. Bardziej wypychali rywala od własnej bramki, odważniej wyskakiwali, początkowa trema minęła. Umówmy się, że zaliczka minimalna, ale dźwignęli ten mecz. Szersze, konkretne wnioski później.

— Dominik Piechota (@dominikpiechota) July 5, 2022

"Napiszę coś niepopularnego, ale Lech zagrał świetny mecz. Karabach z inicjatywą, ale tylko do pola karnego. Lech na tym etapie rozwoju nie może grać inaczej, jeśli chce grać dalej. Wiadomo, że zawsze myślimy "co to nie my", ale ja już wolę brzydkie zwycięstwa od pięknych porażek" - zaznaczył Szymon Ratajczak.

Napiszę coś niepopularnego, ale Lech zagrał świetny mecz. Karabach z inicjatywą, ale tylko do pola karnego. Lech na tym etapie rozwoju nie może grać inaczej, jeśli chce grać dalej. Wiadomo, że zawsze myślimy "co to nie my", ale ja już wolę brzydkie zwycięstwa od pięknych porażek.

— Szymon Ratajczak (@SzRatajczak) July 5, 2022

Lech wypracował sobie tylko jednobramkową przewagę. "To sztuka wygrać mecz, gdy nie było się lepszym. Teraz potrzebny jest superplan, potrzebne jest mnóstwo sił, by awansować. Dziś wyższą jakość mieli rywale, choć Lech Poznań ładnie zrównoważył pewne sprawy w 2. połowie. Umówmy się na gratulacje po rewanżu. Powodzenia" - podsumował komentator Rafał Wolski.

To sztuka wygrać mecz, gdy nie było się lepszym. Teraz potrzebny jest superplan, potrzebne jest mnóstwo sił, by awansować. Dziś wyższą jakość mieli rywale, choć @LechPoznan ładnie zrównoważył pewne sprawy w 2. połowie. Umówmy się na gratulacje po rewanżuPowodzenia #LPOQAR

— Rafał Wolski (@rwolski75) July 5, 2022

Czytaj także:
Zaczęło się bardzo obiecująco! Lech Poznań zatrzymał mocny Karabach Agdam!
Pierwszy krok Lecha Poznań. "Nie baliśmy się o to"