To lato okazało się dość spokojne, jeśli chodzi o Kamila Grosickiego, bo jego klubowa przyszłość wyjaśniła się długo przed ostatnim dniem transferowego okna. W ostatnich tygodniach Mateusz Borek ujawnił, że 86-krotny reprezentant Polski otrzymał ofertę przejścia do Lorient, później pojawiły się spekulacje o jego transferze latem do MLS. Choć spekulacji na temat wyjazdu za granicę było dużo, 34-latek postanowił zostać w Polsce.
W czwartek, godziny przed pierwszym meczem I rundy eliminacji Ligi Konferencji z KR Reykjavik, Pogoń opublikowała bardzo dobrą wiadomość dla kibiców. Trzeciej ekipie poprzedniego sezonu Ekstraklasy udało się przedłużyć umowę z Grosickim na kolejne dwa sezony z opcją przedłużenia o następny rok.
Tu będzie walczył o wyjazd na mundial
- Kamil w pełni zasłużył na kontrakt - mówi nam Daniel Kaniewski z agencji "iPrime Sport", menedżer piłkarza - Podpisał umowę na korzystniejszych warunkach niż te, które miał ostatnio. Tak jak powiedział na pierwszej konferencji prasowej, będzie robił wszystko, by zdobyć z Pogonią mistrzostwo Polski - dodaje w rozmowie z WP SportoweFakty.
Pomocnik w Pogoni zaczynał profesjonalną karierę. Rok temu wrócił do niej z West Bromwich Albion, w którym nie dostał wielu szans na grę. Powrót do Szczecina okazał się dobrym ruchem dla obu stron. Grosicki grał regularnie przez cały sezon. W Ekstraklasie zdobył dziewięć bramek i przy sześciu asystował. Walcząca o czołowe miejsca Pogoń zyskała mocnego lidera.
- Kamil jest szczęśliwy, że dalej będzie mógł bronić barw Pogoni - cieszy się jego agent.
Reprezentant Polski po czerwcowym zgrupowaniu szybko wrócił do treningów, by jak najlepiej przygotować się do nowego sezonu i walki o puchary. A zimą ma nadzieję na wyjazd do Kataru na mistrzostwa świata.
- Kamil zdaje sobie sprawę, że musi mocno pracować i przygotowywać się do walki o mundial. Dla niego i innych zawodników w kadrze może to być ostatnia duża impreza i zdaje sobie z tego sprawę - mówił nam niedawno Kaniewski.
Pierwszy mecz eliminacji Ligi Konferencji z ekipą z Islandii Pogoń zacznie w czwartek o godzinie 18.
Mateusz Skwierawski, Maciej Siemiątkowski; dziennikarze WP SportoweFakty
Poważna zagraniczna firma zgłosiła się do Grosickiego
Pogoń jak Lech? Isladczycy wiedzą, jak sprawić niespodziankę
ZOBACZ WIDEO: To będzie decydujący tydzień. Chodzi o transfer Lewandowskiego