[tag=681]
Bayern Monachium[/tag] tego lata do swojego zespołu pozyskuje głównie graczy, którzy mają stanowić o sile klubu w przyszłości. W ten sposób klub wzmocnili już młodzi, ale doświadczeni Ryan Gravenberch oraz Noussair Mazraoui.
Przeciwieństwem tej dwójki w aspekcie doświadczenia jest Mathys Tel. Napastnik urodzony w 2005 roku o doświadczeniu zbyt dużo powiedzieć nie może, na pewno nie na tym najwyższym poziomie.
Stade Rennais bardzo mocno ceni swojego wychowanka. Władze klubu, z którego wypłynął chociażby Ousmane Dembele, chcą otrzymać za nastolatka aż 20 mln euro. Bayern złożył już drugą ofertę, ale jej kwota nie wypłynęła jeszcze do mediów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: widać geny po ojcu. Tak strzela syn Beckhama
Według portalu transfermarkt.de piłkarz urodzony w Sarcelles wyceniany jest z kolei na kwotę aż 10 razy mniejszą niż ta oczekiwana przez oficjeli Stade Rennais. Wiadomo jednak, że zainteresowany klub w tym przypadku kupuje głównie potencjał i piłkarza z akademii, która ma wysoką markę.
W barwach pierwszego zespołu "Czerwono-Czarnych" Tel wystąpił w zaledwie 10 spotkaniach. W tym czasie nie udało mu się wpisać na listę strzelców, ani też zanotować asysty.
Zobacz też:
Jasna deklaracja gwiazdy Legii ws. swojej przyszłości w klubie
Nicola Zalewski kapitanem AS Roma. Piękne obrazki
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)