[tag=685]
Schalke 04 Gelsenkirchen[/tag] po roku przerwy znów zagości pośród niemieckiej elity. Zespół prowadzony przez Mike'a Buskensa w minionych rozgrywkach zajął pierwsze miejsce w tabeli 2. Bundesligi, o dwa punkty wyprzedzając Werder Brema.
Niemiecki zespół na przedsezonowe zgrupowanie wybrał się do austriackiego Mittersil. Tam piłkarze przygotowują się do walki o jak najwyższe cele w Bundeslidze.
Spokój przygotowań został zakłócony przez niewyjaśnioną śmierć jednego z kibiców w obiektach, na których terenie trenują piłkarze z Zagłębia Ruhry.
"Smutna wiadomość dla rodziny klubowej Schalke: kibic Royal Blues zmarł na obozie treningowym w Mittersill ze wciąż niejasnych powodów. Myśli FC Schalke 04 są z rodziną i przyjaciółmi. Wyrażamy im nasze najgłębsze współczucie" - napisano w oświadczeniu na klubowym Twitterze.
Dziennikarze portalu SPORT1.de informują, że zmarłym był mężczyzna w wieku 50 lat. Jego ciało zostało odnalezione w pobliskim parku, gdzie Schalke miało prezentować nową współpracę sponsorską.
Traurige Nachrichten für die Schalker Vereinsfamilie: Im Trainingslager in Mittersill ist aus noch ungeklärten Gründen ein Anhänger der Königsblauen verstorben. Der FC Schalke 04 ist in Gedanken bei seiner Familie und seinen Freunden. Unser tiefes Mitgefühl gilt ihnen. pic.twitter.com/f7kaZEzVRR
— FC Schalke 04 (@s04) July 14, 2022
Zobacz też:
Nicola Zalewski kapitanem AS Roma. Piękne obrazki
Jasna deklaracja gwiazdy Legii ws. swojej przyszłości w klubie