Lukas Podolski czeka na kolejny sezon w Górniku. Ważne słowa legendy

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski (z prawej)
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski (z prawej)

Poniedziałkowym meczem z Cracovią Górnik Zabrze rozpocznie kolejny sezon. Znów będzie w nim występował Lukas Podolski, któremu nie brakuje motywacji do gry w jego klubie. Legenda reprezentacji Niemiec zaapelowała też do kibiców ze Śląska.

Przed Lukasem Podolskim drugi sezon w barwach Górnika Zabrze. - Nastawiam się do tego sezonu tak, jak do 20 poprzednich. Przez ostatnie tygodnie przygotowywaliśmy się do sezonu i drużyna jest gotowa. Dalej jest u mnie motywacja, za innych zawodników nie mówię, ale jak jej nie ma, to nie jesteś piłkarzem. Musisz się cieszyć, czuć radość z bycia na boisku i o to chodzi. Ja jestem przygotowany na sezon i cieszę się, że się zaczyna. Mam nadzieję, że teraz trzy punkty zostaną w Zabrzu - powiedział wielokrotny reprezentant Niemiec w rozmowie z Górnik TV.

Za zabrzanami trudny obóz przygotowawczy. - Już 80-90 procent zmęczenia za nami. Przychodzą mecze, treningi i drużyna będzie pokazywała to, po co trenujemy. Mam nadzieję, że zobaczymy to od poniedziałku, ale sezon jest długi - podkreślił Lukas Podolski.

- Nie chodzi o wygranie pierwszych 2-3 meczów, liczy się miejsce na koniec sezonu. Ważne jest zacząć dobrze sezon, ale też nie możemy panikować jak się coś nie uda. Trzeba wierzyć w tę drużynę i w to, co chce od nas trener. Jak się to ułoży na spokojnie, to chcę mieć dobry sezon i mam nadzieję, że następne lata będą fajne - dodał.

Górnik sezon zacznie od poniedziałkowego meczu z Cracovią. - Kibice kochają ten klub i będą przychodzić na nasze mecze. Mam nadzieję, że w poniedziałek też przyjdą na stadion, a kto narzeka i nie przychodzi na mecze to nie jest kibic Górnika. Ja też kibicuję i kocham ten klub. Tylko razem możemy coś osiągnąć, to idzie razem i liczę, że kibice będą z nami tak, jak zawsze - podsumował Podolski.

Czytaj także:
Znana kara dla Lechii Gdańsk
Grosicki zabrał głos po blamażu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodne, co zrobił piłkarz. Ukradł koledze gola

Źródło artykułu: