1 
Reprezentant Polski porozumiał się z działaczami i lada moment zostanie oficjalnie zaprezentowany jako nowy piłkarz Barcelony. Robert Lewandowski dołączył już do pozostałych zawodników, którzy wcześniej polecieli do Stanów Zjednoczonych.
Niestety, na zgrupowaniu "Dumy Katalonii" brakuje jeszcze Xaviego. Powód jest wręcz kuriozalny. Szkoleniowiec kilka lat temu był w Iranie jako zawodnik katarskiego Al-Sadd i ze względu na to potrzebuje specjalnego zezwolenia na wjazd do USA.
Jak ustalił Javier Miguel z dziennika "AS", we wtorek (19 lipca) o godz. 9:40 Xavi bezpośrednio wyleci z Barcelony do Miami. Przewiduje się, że trener wyląduje około godz. 13 czasu lokalnego.
42-latek opuści poranny trening, a także konferencję prasową. Zamiast niego na spotkaniu z dziennikarzami ma pojawić się któryś z piłkarzy. Xavi powinien poprowadzić drużynę w wieczornym sparingu z Interem Miami.
Z kolei Lewandowski najpewniej poczeka na debiut do 24 lipca. Za tydzień FC Barcelona będzie rywalizowała z Realem Madryt w Las Vegas.
Czytaj także:
"Robert się zagalopował". Ekspert wbija szpilkę Lewandowskiemu
Fani w Polsce wierzą w FC Barcelona. A w Hiszpanii?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalna przewrotka! Bili mu brawo na stojąco
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
