Maik Nawrocki już po operacji. "Musimy to bardziej szanować"

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Maik Nawrocki (Legia) w walce o piłkę z Kacprem Sezonienką (Lechia)
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Maik Nawrocki (Legia) w walce o piłkę z Kacprem Sezonienką (Lechia)

Maik Nawrocki, który doznał poważnej kontuzji w ostatnim meczu ligowym z Koroną Kielce przekazał, że jest już po operacji i czuje się dobrze.

To nie będzie mecz, do którego Maik Nawrocki będzie chętnie wracał. W otwierającym bieżący sezon spotkaniu Legii Warszawa z Koroną Kielce młody defensor dostał z główki w twarz od Bartosza Śpiączki, w wyniku czego musiał opuścić murawę. Portal legionisci.com przekazał, że 21-latek doznał złamania kości twarzoczaszki.

Na ten moment nie wiadomo, ile dokładnie potrwa przerwa od gry Nawrockiego. Wiadomo natomiast, że ma on już za sobą operację.

"Dziękuję wam bardzo za wszystkie wiadomości. Miałem dzisiaj udaną operację i czuję się już lepiej. Nie poddaję się i walczę żeby jak najszybciej wrócić do gry. Jeśli upadnę 10 razy, to wstanę 11 razy!" - przekazał piłkarz za pośrednictwem Instagrama.

"Piłka jest sportem kontaktowym, mimo tego zdrowie wszystkich musi być najważniejsze i musimy to wszyscy bardziej szanować" - dodał zawodnik.

Nawrocki występuję w Legii od lipca 2021 roku. Początkowo grał on jednak w stołecznym klubie na zasadzie wypożyczenia z Werderu Brema. Po udanych występach młodego obrońcy "Wojskowi" zdecydowali się go wykupić płacąc niemieckiemu klubowi około 1,5 mln euro.

Czytaj także: 
Arsenal pracuje nad kolejnym wzmocnieniem. Juventus otwarty na transfer
Pokazał koszulkę Barcelony z napisem "Lewandowski". Takiej reakcji się nie spodziewał

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 93. minuta. Wynik? 0:0. I nagle coś takiego!

Źródło artykułu: