W dniu wczorajszym włoski dziennikarz Luca Cerchione opublikował na swoim twitterze zagadkowy wpis, który mógłby wskazywać na dogadanie się, co do zmiany właściciela SSC Napoli.
"19 lipca 2022 zostanie zapamiętany jako historyczna data dla #Napoli. 650" - tak brzmiał tweet dziennikarza. Kibice od razu odebrali to, jako zapowiedź rychłej sprzedaży klubu za kwotę 650 mln euro.
Na te plotki bardzo szybko zareagował sam Aurelio De Laurentiis, właściciel zespołu spod Wezuwiusza. W oficjalnym komunikacie jasno określił swoje stanowisko w sprawie tej plotki.
ZOBACZ WIDEO: Komentator oszalał, gdy to zobaczył. Ta reakcja to prawdziwe złoto
"Nagle Rai stwierdza w raporcie dla Regionalnego Tg Kampanii, że Napoli zostałoby sprzedane funduszowi za 650 milionów. W normalnej sytuacji tego typu plotkom nie należy nawet zaprzeczać, ale ponieważ Rai jest 'telewizją publiczną', jesteśmy do tego zmuszeni. De Laurentiis nie ma zamiaru sprzedawać Napoli i nie ma żadnych negocjacji" - napisano w oficjalnym oświadczeniu.
"Między innymi w przeszłości odrzucał oferty blisko miliarda dolarów" - dodano w ostatniej części komunikatu prasowego.
De Laurentis jest właścicielem klubu już od prawie dwóch dekad. Władzę w Neapolu przejął we wrześniu 2004 roku.
Zobacz też:
Radosław Majecki zmienia klub. Wielka szansa dla polskiego bramkarza
FC Barcelona z kolejnym transferem. Nadchodzi wzmocnienie defensywy