Jak zostać socio FC Barcelona? To wielki przywilej

PAP/EPA / Na zdjęciu: kibice FC Barcelona
PAP/EPA / Na zdjęciu: kibice FC Barcelona

Po transferze Roberta Lewandowskiego do Barcelony wielu Polaków stanie się cules, czyli (sezonowymi albo stałymi) fanami Dumy Katalonii. A część z nich może zostać socios i należeć do ścisłej elity. Jak się do niej dostać i co dostaje się w zamian?

Na całym świecie jest blisko 200 tys. zdeklarowanych socios Barcelony, w tym w Polsce ok. 200, więc to elitarne grono. A kluby, które należą do socios, jak FC Barcelona, same w sobie są elitarne w świecie futbolu.

Ich przewagą nad innymi jest przede wszystkim to, że bez woli kibiców-właścicieli nigdy nie trafią w ręce szejków, którzy mogliby kupić każdy klub na świecie. Barcelony nie, bo jej kibice nie wyrażą na to zgody.

Droga do zostania socio FC Barcelona jest bardzo prosta. - Wystarczy złożyć odpowiednie dokumenty. Można to zrobić osobiście w Barcelonie, lub siedząc w domu przed laptopem - mówi WP SportoweFakty Michał Gajdek, socio "Barcy" i ekspert telewizji ViaPlay. - Wystarczy tak naprawdę dokument ze zdjęciem i konto w banku. Kiedyś czekało się na to aż trzy lata, Joan Laporta zmienił zasady i jest to czas około kilkunastu dni - dodaje.

Konto w banku jest oczywiście potrzebne, aby klub mógł pobrać z niego odpowiednią opłatę z tytułu składki członkowskiej. - Obecnie jest to 185 euro, które upływa nam z konta co roku w okolicach świąt bożego narodzenia. W zależności od tego kiedy dostaje się status socio, jest do odpowiednio mniejsza kwota - tłumaczy Gajdek.

Skoro jednak każą płacić za taki status, to z pewnością daje to także pewne korzyści. - Uważam, że warto zostać socio. Po pierwsze, mamy realny wpływ na działania klubu. To socios decydują o tym, kto będzie prezydentem klubu i ogólnie o całej polityce. Aby zagłosować w wyborach prezydenckich musisz mieć jednak przynajmniej rok stażu i ukończone 18 lat - mówi nam Adrian Białkowski, socio "Dumy Katalonii" od 2019 roku.

Obejrzenie meczu na żywo na Camp Nou to marzenie każdego fana, ale nie jest to najtańsza rozrywka na świecie. - Oczywiście jako socios dostajemy zniżki na bilety i możemy kupować je w przedsprzedaży. Obecnie jest to aż 50 procent obniżki ceny na większość meczów, wcześniej było to 10 procent - zdradza Białkowski.

- Ponadto socios mają darmowy wstęp do muzeum klubu. Dla młodszych kibiców ciekawy może być także fakt, że z kartą socio przysługuje także 10 procent zniżki do barcelońskiego parku rozrywki Port Aventura - dodaje założyciel portalu 9CAMPNOU.

Profity są więc znaczące, porównanie ich wartości do tego, co trzeba zapłacić pozostawiamy do indywidualnej oceny dla każdego. Na karnet socio nie trzeba także czekać wiekami. - Obecnie jest to około dwóch tygodni. Po tym czasie dostajemy maila z potwierdzeniem oraz welcome pack od klubu, co uważam za bardzo fajny gest - kończy Białkowski.

Wśród blisko 200 tys. socio Barcy jest wielu znanych ludzi z całego świata. Co ciekawe, jednym z nich był Jan Paweł II. Papież-Polak był też jedynym w historii człowiekiem, który był zarówno socio Dumy Katalonii, jak i Realu Madryt. Więcej TUTAJ.

Zobacz też: 
Paris Saint-Germain wygrało walkę o napastnika. To wielki talent
Stanowcza reakcja FC Barcelona. Mogą wyrzucić piłkarza ze składu

Komentarze (6)
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Szybciej być kibicem Legii Warszawa niż socios Barcelony 
avatar
Genaro
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Hala Madrid !