Nikt nie dorównał Lechowi i Rakowowi. Zobacz wyniki el. Ligi Konferencji Europy

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze nożni Lecha Poznań
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze nożni Lecha Poznań

Od wtorku trwała rywalizacja w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Większość meczów rozegrano w czwartek i najwyższe zwycięstwa 5:0 odnieśli Lech Poznań i Raków Częstochowa. Gola w meczu Konyasporu strzelił Konrad Michalak.

Lech podniósł się po niepowodzeniach. Wygrana 5:0 z Dinamem Batumi praktycznie gwarantuje miejsce w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Również kibice pozostałych klubów z PKO Ekstraklasy nie mają wielkich powodów do narzekania. Raków zniszczył 5:0 FK Astana i również ma awans w kieszeni przed wyprawą do Kazachstanu. Z doświadczonymi pucharowiczami remisowali piłkarze z Pomorza. Pogoń Szczecin zanotowała wynik 1:1 z Broendby IF, a Lechia Gdańsk zagrała "na zero" z Rapidem Wiedeń.

Bardzo optymistycznym, ale wciąż realnym scenariuszem jest awans czterech pucharowiczów z Polski. W razie realizacji tego planu, przeciwnikiem Rakowa będzie prawdopodobnie Spartak Trnava, Pogoni - FC Basel, a Lechii - Aris Limassol. Słowacka drużyna na zaliczkę 4:1 w rywalizacji z Newtown, szwajcarska ekipa pokonała 2:0 Crusaders, a cypryjska drużyna zwyciężyła 2:0 z Neftczi Baku.

B36 Torshavn sprawił w poprzedniej rundzie niespodziankę i wyeliminował Boraca Banja Luca. Tym razem farerski zespół przystąpił do dwumeczu w roli faworyta i wygrał 1:0 pierwsze spotkanie z sanmaryńskim Tre Fiori. Michała Przybylskiego nie zabrakło w jedenastce B36. Gorzej poradzili sobie The New Saints, którzy po dwóch strzałach z rzutów karnych Kristalla Maniego Ingasona, przegrali 0:2 z Vikingurem. Adrian Cieślewicz grał od początku w mistrzu Walii. Islandzki Vikingur jest blisko spotkania z Lechem w trzeciej rundzie.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski w Barcelonie. Jak to wpłynie na jego grę w reprezentacji Polski?

Dwa duże powody do zadowolenia miał Konrad Michalak. Skrzydłowy Konyasporu strzelił gola, a ponadto jego drużyna wygrała 3:0 z BATE Borysów. Formalnie była ona gościem, ale grała w Konyi, ponieważ Białorusini mają zakaz rozgrywania meczów na swoim terytorium po agresji militarnej Rosji na Ukrainę.

II runda eliminacji Ligi Konferencji Europy:

Kyzyłżar Petropawł - NK Osijek 1:2 (0:0)
FK Lipawa - Young Boys Berno 0:1 (0:0)
Toboł Kostanaj - Lincoln Red Imps 2:0 (0:0)
Kajrat Ałmaty - Kisvarda FC 0:1 (0:0)
Ararat Erywań - Paide Linnameeskond 0:0
Valmiera FC - Skendija Tetowo 1:2 (1:1)
FK Makedonija Gjorce Petrov - CSKA Sofia 0:0
Saburtalo Tbilisi - FCSB Bukareszt 1:0 (1:0)
SJK Seinajoki - Lillestroem SK 0:1 (0:0)
Kuopion Palloseura - Milsami Orhei 2:2 (0:0)
Lech Poznań - Dinamo Batumi 5:0 (3:0)
Zira FK - Maccabi Tel Awiw 0:3 (0:2)
Molde FK - IF Elfsborg 4:1 (0:1)
FC Koper - FC Vaduz 0:1 (0:0)
Pogoń Szczecin - Broendby IF 1:1 (0:1)
MFK Rużomberok - Riga FC 0:3 (0:2)
Suduva Mariampol - Viborg FF 0:1 (0:0)
Gzira United - Radnicki Nisz 2:2 (0:1)
Rapid Wiedeń - Lechia Gdańsk 0:0
St Joseph's FC - Slavia Praga 0:4 (0:3)
B36 Torshavn - SP Tre Fiori 1:0 (0:0)
FC Basel - Crusaders FC 2:0 (1:0)
Royal Antwerp FC - KF Drita 0:0)
CS Petrocub - KF Laci 0:0
MOL Vidi FC - Gabala FK 4:1 (1:1)
Lewski Sofia - PAOK Saloniki 2:0 (2:0)
Worskla Połtawa - AIK Solna 3:2 (2:2)
Sparta Praga - Viking FK 0:0
Hapoel Beer Szewa - Dinamo Mińsk 2:1 (1:0)
CFR Cluj - Inter Escaldes 3:0 (2:0)
Aris Limassol - Neftczi Baku 2:0 (0:0)
Istanbul Basaksehir - Maccabi Netanya 1:1 (0:1)
ACS Sepsi OSK - Olimpija Lublana 3:1 (1:1)
Aris Solun - FK Homel 5:1 (3:1)
Racing FC Union - Cukaricki Belgrad 1:4 (1:2)
FK Velez Mostar - Hamrun Spartan FC 0:1 (0:1)
Spartak Trnava - Newtown A.F.C. 4:1 (3:1)
AZ Alkmaar - FK Tuzla City 1:0 (1:0)
HNK Rijeka - Djurgardens IF 1:2 (1:1)
Saint Patrick's Athletic FC - NS Mura 1:1 (0:1)
Motherwell FC - Sligo Rovers 0:1 (0:1)
KS Vllaznia Szkodra - Universitatea Craiova 1:1 (0:1)
BATE Borysów - Konyaspor 0:3 (0:1)
Raków Częstochowa - FK Astana 5:0 (2:0)
Breidablik - Buducnost Podgorica 2:0 (0:0)
Vikingur - New Saints FC 2:0 (1:0)
Vitoria Guimaraes - Puskas Akademia 3:0 (2:0)

Czytaj także: Kibice się doczekali. Jest pierwszy transfer Pogoni Szczecin
Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę

Komentarze (3)
avatar
Jagafan
22.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie to samo gdyby nasza Legujka istniała to byśmy 10:0 wygrali bo my z Warszafy !!! 
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
22.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedne wyniki przewidziane, drugie nie 
avatar
MadMaks
22.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak prawdę mówiąc poważne mecze dla polskich drużyn powinny się zaczynać od 3-4 rundy LKE. A tu już w 1-2 rundzie po zwycięstwach wpadamy prawie w ekstazę. Tym niemniej należy się cieszyć z każ Czytaj całość