Kolejny hit z udziałem Lewandowskiego. Trener Barcelony komentuje

Twitter / FC Barcelona / Na zdjęciu: trener Xavi
Twitter / FC Barcelona / Na zdjęciu: trener Xavi

- Z nim drużyna bardzo się rozwija - podkreśla Xavi na temat Roberta Lewandowskiego przed kolejnym meczem FC Barcelony na tournee po USA.

W nocy z wtorku na środę polskiego czasu Robert Lewandowski po raz drugi będzie miał okazję wystąpić w meczowej koszulce FC Barcelony. Polak z klubem trenuje nieco ponad tydzień, ale jego obecność już pozytywnie wpływa na resztę zespołu, o czym przekonuje trener Xavi.

- To jest wielka gwiazda. Jest topowym zawodnikiem na swojej pozycji, a ponadto jest skromny, profesjonalny i dostosowuje się do sytuacji. Bardzo nam pomaga. Z nim drużyna bardzo się rozwija, więc bardzo cieszę się, że mamy go w kadrze - nie ukrywał trener Barcelona na konferencji przed meczem z Juventusem.

Wicemistrzowie Hiszpanii są jednym z najaktywniejszych klubów na rynku transferowym. Oprócz "Lewego" Barcelonę wzmocnili także Raphinha, Franck Kessie i Andreas Christensen, a to nie wszystko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak zakpił z... samego siebie. Co za słowa!

Xavi wyjaśnił, dlaczego uznani piłkarze wybierają Barcę, choć ta nie zdobyła żadnego trofeum w poprzednim sezonie. - To mówi o wielkości klubu na poziomie globalnym i historycznym. Jest pewien ekscytujący projekt. Rozmawiamy też wyraźnie z zawodnikami. To wszystko składa się w całość, ale to jest Barca - podkreślił.

W tym momencie także padło z jego ust nazwisko polskiego napastnika. - Pomimo nienajlepszego okresu ludzie są podekscytowani grą tutaj. Jesteśmy pełni nadziei. Chcemy powrócić do wygrywania tytułów. A to, że Lewandowski chciał tu przyjść to sukces w historii klubu - podkreślił.

Na konferencji prasowej był obecny również Lewandowski. Polak był w doskonałym humorze i efektownie odpowiadał na pytania dziennikarzy (więcej TUTAJ).

Spotkanie FC Barcelona - Juventus rozpocznie się o godz. 2:30 polskiego czasu w nocy z wtorku na środę. Transmisja w Polsacie Sport.

Czytaj teżWiemy, na co powoła się Kucharski. Burza na linii Lewandowski - były agent

Źródło artykułu: