W pierwszej potyczce II rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji Europy z mistrzem Gruzji "Kolejorz" triumfował aż 5:0 i jest niemal pewny awansu. To dla niego duża ulga po wcześniejszych niepowodzeniach.
- Byliśmy bardzo szczęśliwi, bo 5:0 w europejskich pucharach to wspaniałe osiągnięcie. Liczy się nie tylko wynik, ale też sposób, w jaki go wywalczyliśmy. Pokazaliśmy, że potrafimy dobrze grać w piłkę. To ważne dla trenera, a zespołowi daje pewność siebie. Mamy więc dobre przeczucia przed rewanżem - przyznał John van den Brom.
Mimo to w Batumi poznaniacy takiego spaceru jak u siebie się nie spodziewają. - Zdarzają się niespodzianki. Poza tym oglądałem spotkania Dinama ze Slovanem Bratysława i wtedy Gruzini wypadli zdecydowanie lepiej niż przeciwko nam. Jeśli podobnie zagrają w czwartek, możemy się spodziewać znacznie trudniejszej przeprawy - dodał szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawił się jak Maradona. Kapitalny gol obrońcy
- Jeżeli spojrzymy na ubiegłotygodniowy mecz na chłodno, to nawet w Poznaniu Dinamo miało niezłe momenty i sytuacje strzeleckie. My przystępowaliśmy do gry w trudnym położeniu. Jeśli jesteś mistrzem i przegrywasz trzy razy z rzędu, spada na ciebie krytyka. Dlatego tamto spotkanie nadeszło w odpowiednim momencie. Mogliśmy pokazać team spirit i wysoką jakość. Do Batumi natomiast nie przyjechaliśmy na wakacje, choć hotel jest piękny, położony tuż nad morzem. Pogoda też sprzyja. Chcemy jednak dobrze wypaść na boisku - podkreślił van den Brom.
Holender również miał trudny moment, bo już na początku kadencji w "Kolejorzu" musiał gasić pożar. - Poczułem ulgę po tej wysokiej wygranej. Myślę że było to po mnie widać. To jednak tylko jedno zwycięstwo, musimy nadal udowadniać swoją wartość - zakończył.
Rewanżowy mecz II rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji Europy Dinamo Batumi - Lech Poznań rozpocznie się w czwartek o godz. 19.00. Transmisja w TVP Sport.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol