Pogoń schowała nowego obrońcę. Trener wyjaśnia
Sprowadzony latem Leo Borges nie pomógł Pogoni Szczecin w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Nie zadebiutował również w PKO Ekstraklasie. Trener Jens Gustafsson zapowiada, że to niebawem powinno się zmienić.
Brazylijczyk został sprowadzony na ważną pozycję lewego obrońcy. Jak się okazało, pozbawiony realnej konkurencji Luis Mata został antybohaterem przegranego 0:4 meczu z Broendby IF. Portugalczyk sprokurował rzut karny i "asystował" przy drugim golu duńskiego zespołu.
W kolejnym, wygranym 1:0 meczu z Jagiellonią Białystok, Luisa Maty nie było już na boisku. Jego dublerem nie był jednak Borges, a Michał Kucharczyk. 21-latek ponownie nie dostał możliwości zadebiutowania od trenera Jensa Gustafssona.
- Borges nie zagrał w żadnym meczu, ponieważ nie jest w pełni gotowy. Jest jednak coraz bliżej wymaganego poziomu i może zadebiutuje w tym tygodniu - mówi Gustafsson na konferencji prasowej.
W niedzielę o godzinie 15 Pogoń zagra na wyjeździe z Wartą Poznań. Mecz zostanie rozegrany blisko miesiąc po zakontraktowaniu przez Pogoń byłego obrońcy Internacionalu Porto Alegre i FC Porto.
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"
Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę