Zostało ich dwóch. Lech i Raków pucharowymi nadziejami

W czwartek większość meczów trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. W grze o wejście do grupy pozostają Lech Poznań i Raków Częstochowa. Mistrz Polski powalczy na wyjeździe z Vikingurem, a wicemistrz ze Spartakiem Trnava.

Sebastian Szczytkowski 04 Sierpnia 2022, 06:00

Drużyna Polaka dostała lanie w el. Ligi Konferencji Europy

Do europejskich pucharów podeszły cztery kluby z Polski. W poprzedniej rundzie wykruszyły się Pogoń Szczecin i Lechia Gdańsk. Faworytami nie były, ugrały po jednym remisie, strzeliły po jednym golu, a to okazało się za mało do wyeliminowania Broendby IF i Rapidu Wiedeń. Dlatego spośród pucharów na Pomorzu pozostało emocjonować się Pucharem Polski.

Nadziejami na zobaczenie zespołu z PKO Ekstraklasy w grupie Ligi Konferencji Europy pozostają Lech Poznań i Raków Częstochowa. W środę rozpoczęła się trzecia, czyli przedostatnia runda eliminacji. Większość meczów została zaplanowana tradycyjnie na czwartek. Mistrz i wicemistrz Polski zagrają na wyjeździe.

Przeciwnikiem Lecha będzie Vikingur. Kolejorz jest drugim zespołem z Polski, który w tym sezonie odwiedza Reykjavik. W lipcu Pogoń przegrała tam 0:1 z KR. Zresztą Lech także ma w swojej historii wpadkę na Islandii, a była nią porażka 0:1 ze Stjarnanem w eliminacjach Ligi Europy w 2014 roku.

ZOBACZ WIDEO: Zdradzamy szczegóły prezentacji "Lewego". Kiedy pierwszy gol dla Barcelony? - Z Pierwszej Piłki #14

Poznaniakom nie idzie dobrze po rozstaniu z trenerem Maciejem Skorżą i pod wodzą Johna van den Broma. Pochwalić mogą się jedynie wyeliminowaniem gruzińskiego Dinama Batumi w poprzedniej rundzie Ligi Konferencji Europy. Ostatnia drużyna w tabeli PKO Ekstraklasy ma teoretycznie ułatwione dojście do grupy ścieżką mistrzowską, ale do tego potrzebuje jak najszybszego przebudzenia.

Raków popisał się w poprzedniej rundzie. Dwukrotnie pokonał FK Astana, a przecież klub z Kazachstanu jest bardziej doświadczonym od niego pucharowiczem. Następnym przeciwnikiem podopiecznych Marka Papszuna będzie słowacki Spartak Trnava.

Tym razem częstochowianie nie musieli organizować równie dalekiej wyprawy jak do Kazachstanu. Spartak był jak dotąd raz w grupie europejskiego pucharu - w 2018 roku zajął w Lidze Europy trzecie miejsce w towarzystwie Anderlechtu, Fenerbahce Stambuł i Dinama Zagrzeb. W poprzednim sezonie był z kolei w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy i Raków chce ponownie zakończyć jego przygodę na tym etapie.

Transmisja meczu Rakowa, który rozpocznie się o godzinie 18:30, w TVP Sport. Mecz Lecha pokaże od godziny 20:45 TVP 2. Relacja na żywo z obu spotkań w portalu WP SportoweFakty.

Kibice Rakowa będą obserwować uważnie rywalizację Slavii Praga z Panathinaikosem, ponieważ wyłoni ona możliwego przeciwnika zespołu Papszuna w ostatniej rundzie eliminacji. Pod nieobecność Lecha i Rakowa, w Polsce, a konkretnie w Lublinie zagrają Zorią Ługańsk z Universitateą Craiova. Konyaspor, którego piłkarzem jest Konrad Michalak, rozpocznie dwumecz z FC Vaduz w Liechtensteinie.

III runda eliminacji Ligi Konferencji Europy:

18:00, RFS Ryga - Hibernians FC

18:00, Kuopion Palloseura - Young Boys Berno

18:30, Spartak Trnawa - Raków Częstochowa

18:45, Paide Linnameeskond - RSC Anderlecht

19:00, Szachtior Soligorsk - CFR Cluj

19:00, AIK Solna - Skendija Tetowo

19:00, Viking FK - Sligo Rovers

19:00, Lillestroem SK - Royal Antwerp FC

19:00, CSKA Sofia - Saint Patrick's Athletic FC

19:00, APOEL Nikozja - Kyzyłżar Petropawł

19:00, Maccabi Tel Awiw - Aris Saloniki