Poważne osłabienie Rakowa. Prezes ucina spekulacje

Getty Images / SOPA Images / Na zdjęciu: Vladan Kovacević
Getty Images / SOPA Images / Na zdjęciu: Vladan Kovacević

Vladan Kovacević nie znalazł się w kadrze Rakowa Częstochowa na mecz w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Od razu pojawiły się plotki, że to zwiastun jego odejścia z polskiego klubu. Sprawę skomentował w Kanale Sportowym prezes klubu.

[tag=600]

Raków Częstochowa[/tag] w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy będzie rywalizować ze Spartakiem Trnawa. Klub z PKO Ekstraklasy pierwsze spotkanie rozegra na wyjeździe. Kilka godzin przed meczem w Słowacji pojawiła się zaskakująca informacja.

Częstochowianie dokonali dwóch zmian w kadrze na spotkanie ze Spartakiem. Największe zdziwienie wzbudziła informacja, że wykreślono bramkarza Vladana Kovacevicia, a w jego miejsce zgłoszono Xaviera Dziekońskiego.

Szybko zaczęły krążyć plotki, że Raków szykuje się do sprzedaży 24-letniego Bośniaka. Ostatnio mówiło się m.in. o zainteresowaniu ze strony Benfiki Lizbona. Czy kibice mają czego się bać? Głos zabrał prezes klubu.

ZOBACZ WIDEO: Zdradzamy szczegóły prezentacji "Lewego". Kiedy pierwszy gol dla Barcelony? - Z Pierwszej Piłki #14

- To drobny uraz Vladana, który nie grał już w meczu ze Stalą Mielec. Nie ma tutaj żadnego drugiego dna związanego z rozpoczęciem procedury transferowej - mówił Wojciech Cygan w Kanale Sportowym.

Na temat absencji Kovacevicia wypowiedział się także rzecznik Rakowa na kanale Meczyki. Okazuje się, że bramkarz obecnie zmaga się z lekkim urazem mięśniowym.

Mecz Spartak Trnava - Raków Częstochowa odbędzie się 4 sierpnia o godzinie 18:30. Transmisja na żywo w TVP Sport.

Lech i Raków w połowie drogi do finansowego raju >>
Słowacy nie boją się Rakowa. Chcą wykorzystać słabe strony częstochowian >>

Źródło artykułu: