O tym ruchu spekulowało się już od dłuższego czasu. Manchester City potrzebował bowiem zastępstwa za Ołeksandra Zinczenkę, który przeszedł do Arsenalu. Sergio Gomez był na celowniku Obywateli.
Chociaż pierwszym wyborem zdawał być się Marc Cucurella, który ostatecznie jednak do ekipy z Etihad Stadium nie trafi. Wszystko dlatego, że wybrał ofertę Chelsea Londyn. W związku z tym działacze zakontraktowali Hiszpana.
21-latek był zawodnikiem Borussii Dortmund, ale nie mógł się przebić do pierwszego składu. W związku z tym za zaledwie 1,5 miliona euro przed rokiem przeszedł do Anderlechtu. W Belgii zagrał bardzo dobry sezon, we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 49 spotkaniach. Strzelił aż 7 goli i zapisał na swoim koncie 15 asyst.
Anglicy poinformowali, że lewy defensor podpisał umowę do czerwca 2026 roku, a Belgowie zainkasują za niego 13 milionów euro. W klubie będzie nosił nr 21.
- Jestem niesamowicie dumny i szczęśliwy, że dołączyłem do Manchesteru City - powiedział Gomez. - City to najlepszy klub w Anglii i przy Pepie Guardioli mam szansę się uczyć i rozwijać pod skrzydłami najbardziej niesamowitego menadżera w świecie futbolu - dodał dla klubowych mediów.
Czytaj więcej:
Nowe fakty ws. Silvy w Barcelonie. Będzie nowym kolegą Lewandowskiego?
To on zastąpi legendę Barcelony?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo się opłaciło. Tak bramkarz został bohaterem