Fani planują protest. Klopp: Jeżeli mecz się nie odbędzie, powinniśmy dostać 3 punkty

Atmosfera w Manchesterze jest coraz bardziej napięta. Przed poniedziałkowym meczem z Liverpoolem kibice United planują protest przeciwko właścicielom klubu. W 2021 podobna sytuacja zakończyła się przełożeniem spotkania.

Bartłomiej Bukowski
Bartłomiej Bukowski
kibice Manchesteru United Getty Images / Martin Rickett/PA Images / Na zdjęciu: kibice Manchesteru United
1:2 z Brighton a następnie 0:4 z Brentford. Postawa Manchesteru United na starcie obecnego sezonu Premier League mogłaby zirytować nawet świętego.

Klub po dwóch kolejkach okupuje samotnie ostatnie miejsce w tabeli, a przed nim starcie z najbardziej znienawidzonym rywalem - Liverpoolem.

Kibice "Czerwonych Diabłów" zamierzają  poprzedzić spotkanie protestem przeciwko obecnym właścicielom klubu - rodzinie Glazerów.

ZOBACZ WIDEO: Kulisy sprowadzenia Carlitosa. Zadecydował wyjątkowy gest Hiszpana

Podobna sytuacja miała miejsce w maju 2021 roku. Wówczas, także przed meczem z Liverpoolem, protesty przybrały taki rozmiar, że kilkaset osób wdarło się na murawę Old Trafford. W związku z całą sytuacją spotkanie musiało zostać przełożone.

Juergen Klopp ma nadzieję, że tym razem nie dojdzie do podobnych wydarzeń.

- Naprawdę mam nadzieję, że tak się nie stanie. Jeżeli jednak, to myślę, że powinniśmy otrzymać 3 punkty - powiedział Niemiec na przedmeczowej konferencji prasowej.

- Nie mamy nic wspólnego z tą sytuacją. Jeżeli kibice chcą, by mecz się nie odbył, nie możemy po prostu go przesuwać i dopasowywać w inny termin w tak niesamowicie napiętym kalendarzu - podkreślił Klopp.

Początek meczu Manchester United - Liverpool FC w poniedziałek, 22 sierpnia, o godzinie 21:00.

Czytaj także:
Jaka przyszłość czeka FC Barcelonę? "To skomplikowane"
Co za życzenia Anny Lewandowskiej dla męża. "Sprawiasz, że..."

Czy spotkanie na Old Trafford dojdzie do skutku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×