Polak, który w niedzielę obchodził 34. urodziny, był jedną z gwiazd niedzielnego spotkania z Realem Sociedad (4:1), strzelając w nim dwie bramki.
To były premierowe trafienia Roberta Lewandowskiego w barwach FC Barcelony. Warto odnotować, że pierwszy gol - jego autorstwa - padł już w... 44. sekundzie meczu!
Polak znakomicie współpracował z kolegami w trakcie spotkania. Ci są pod wrażeniem jego gry. Jeden z nich zwrócił uwagę na jego wiek.
ZOBACZ WIDEO: Kulisy sprowadzenia Carlitosa. Zadecydował wyjątkowy gest Hiszpana
- Ma 34 lata, ale wygląda na 20. To szalone, ile bramek zdobywa, a przede wszystkim, jak pracuje dla zespołu, bardzo nam pomaga - mówił po meczu Pedri, którego cytuje serwis barcabuzz.com.
- To był ważny mecz, zwłaszcza po remisie u siebie z Rayo. Nie zasłużyliśmy na remis, ale tak się stało, więc bardzo nam zależało na wygranej i to zrobiliśmy. Zagraliśmy dobry mecz na trudnym terenie. Rywale to bardzo groźny zespół - przyznał piłkarz Barcelony.
Podopieczni Xaviego zmierzą się teraz z Man City w środku tygodnia w towarzyskim spotkaniu charytatywnym. Najbliższe spotkanie ligowe czeka Katalończyków natomiast w niedzielę - 28 sierpnia. Tym razem przeciwnikiem Lewandowskiego i spółki będzie Real Valladolid, który w dwóch pierwszych kolejkach sezonu zdobył jeden punkt.
Czytaj także:
Maszyna ruszyła! Tak Lewandowski strzelił drugiego gola
Zobacz klasyfikację strzelców La Liga po show Lewandowskiego