Francuz w końcu opuści FC Barcelonę? Transfer o krok

Getty Images / Matt King / Na pierwszym planie zdjęcia: Samuel Umtiti
Getty Images / Matt King / Na pierwszym planie zdjęcia: Samuel Umtiti

Swego czasu wiele wskazywało na to, że Samuel Umtiti będzie liderem defensywy FC Barcelony. Ostatnio jednak Duma Katalonii robi wszystko, aby wypchnąć Francuza z klubu. Według hiszpańskich mediów jesteśmy o krok od jego przejścia do Serie A.

Sytuacja finansowa FC Barcelony powoduje, że klub desperacko musi szukać oszczędności. Dlatego nic dziwnego, że Duma Katalonii próbuję pozbyć się z listy płac zawodników, którzy nie mają większych szans na grę. Jednym z nich jest Samuel Umtiti.

O odejściu Francuza mówiło się już od kilku okienek transferowych, ale wszystko wskazuje na to, że w końcu się to ziści. Już od kilku dni spekulowano o wypożyczeniu do US Lecce (więcej TUTAJ). Według katalońskiego "Sportu", niedługo mamy doczekać się oficjalnego potwierdzenia tego ruchu.

Według hiszpańskich mediów potwierdzeniem tego ruchu ma być fakt, że Umtiti nie znalazł się nawet w szerokim składzie na środowy sparing FC Barcelona vs. Manchester City. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Francuz we Włoszech ma pojawić się w czwartek lub najpóźniej w piątek. Wówczas wykonane zostaną badania medyczne sprawdzające stan zdrowia obrońcy.

ZOBACZ WIDEO: Wielka radość Lewandowskiego. "Dostał najwspanialsze, piłkarskie zabawki świata"

Co ciekawe, FC Barcelona mimo wszystko ma pokrywać zdecydowaną większość pensji Samuela Umtitiego. Beniaminek będzie płacił jedynie niewielki procent jego wynagrodzenia. To ma być uzależnione od tego, ile Francuz zagra minut w sezonie.

Samuel Umtiti do 2016 roku był związany z Olympique Lyon, którego jest wychowankiem. Później przeniósł się do FC Barcelony za 25 milionów euro i przez dwa sezony regularnie występował na hiszpańskich boiskach. Ostatnio więcej czasu spędzał w gabinetach lekarskich niż na murawie.

Zobacz także: Nieprawdopodobna forma Piotra Zielińskiego
Zobacz także: Ronaldo zajmie miejsce Milika?

Komentarze (0)