Duży zwrot akcji ws. Depaya

Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Memphis Depay
Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Memphis Depay

Ostatnie tygodnie zapowiadały, że Memphis Depay wyląduje w Juventusie. Holender był już praktycznie dogadany z turyńskim klubem, ale w pewnym momencie zażyczył sobie podwyższenia pensji i porozumienie zerwano. Teraz może pójść do innego klubu.

Temat przenosin Depaya do Juventusu już w zasadzie nie istnieje. Holender podnosząc swoje oczekiwania finansowe, zamknął sobie możliwość transferu do Turynu. Do "Juve" zamiast niego trafi Arkadiusz Milik, a zawodnik FC Barcelony szuka sobie nowego kierunku transferowego.

Z informacji podanych przez kataloński dziennik "SPORT" wynika, że swojego byłego zawodnika chce sprowadzić Manchester United. "Czerwone Diabły" traktują sprowadzenie Holendra jako okazję na rynku transferowym, a dodatkowo o taki ruch miał poprosić sam trener klubu z Old Trafford, Erik ten Hag.

To sprawia, że powrót 28-latka do angielskiego klubu staje się naprawdę realny. I raczej nikogo nie zdziwiłoby, gdyby szkoleniowiec Manchesteru United faktycznie poprosił o taki transfer, bo przecież holenderski trener w tym oknie transferowym już pokazał, że lubi sprowadzać zawodników, którzy mają za sobą grę w Holandii.

ZOBACZ WIDEO: Wielka radość Lewandowskiego. "Dostał najwspanialsze, piłkarskie zabawki świata"

Z holenderskiej Eredivisie na Old Trafford trafili już Lisandro Martinez i Tyrell Malacia, a niewykluczone, że taką samą drogą podąży Antony. Zatem Memphis Depay byłby kolejnym zawodnikiem, który grał w Holandii i trafia do Manchesteru.

Taki transfer miałby sens zarówno dla holenderskiego zawodnika, jak i dla angielskiego klubu. Depay nie ma miejsca w Barcelonie i Katalończycy bardzo chętnie by się z nim rozstali, a na Old Trafford przydałby się jeszcze jeden ofensywny zawodnik.

Czytaj też:
Będzie wielki transfer Lecha Poznań?
Jeden mecz Lecha i Rakowa od milionów

Komentarze (0)