Piłkarze Lecha Poznań wybrali się do Luksemburga po zwycięstwie 2:0 odniesionym tydzień temu przy Bułgarskiej. Mistrz Polski może i nie rozegrał wielkiego meczu u siebie, ale wywalczył sobie konkretną zaliczkę przed rewanżem.
Jednego z goli w Poznaniu strzelił Mikael Ishak i miał on możliwość przymierzenia do bramki również w meczu wyjazdowym. Trudno uwierzyć, w jaki sposób nie umieścił piłki w siatce z kilku metrów po płaskim dośrodkowaniu. Szwed nieco zbyt nonszalancko podszedł do strzału prawą stopą i spudłował. Akcję można zobaczyć poniżej.
Zmarnowana sytuacja podbramkowa zemściła się na zawodnikach Lecha Poznań, ponieważ w 36. minucie stracili oni gola po niefortunnie odbitym rykoszetem uderzeniu zza pola karnego. Mehdi Kirch pokonał nim Filipa Bednarka i przywrócił nadzieję na awans Football 1991 Dudelange.
Przewaga podopiecznych Johna van den Broma stopniała o jednego gola, dlatego skomplikowała się ich droga do grupy Ligi Konferencji Europy. Na szczęście Kolejorz odpowiedział bramką na 1:1. Lech może w niej być jedynym klubem z Polski.
Koszmarne pudło Mikaela Ishaka:
Dzień pudeł To chyba dziśpic.twitter.com/90ob8cw4iY
— TVP SPORT (sport_tvppl) August 25, 2022
Gol na 1:0 Dudelange:
Do przerwy w Luksemburgu 1:0 dla gospodarzy Startujemy z drugą połową Oglądaj transmisjęhttps://t.co/dbLwiu0Enw pic.twitter.com/KCdQaYFpHm
— TVP SPORT (sport_tvppl) August 25, 2022
Gol na 1:1 Lecha:
Huknięcie jak z armaty Tak Joel Pereira strzelił wyrównującą bramkę dla Kolejorzapic.twitter.com/jy0lVpw10G
— TVP SPORT (sport_tvppl) August 25, 2022
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale
Czytaj także: Niesamowity wyczyn Carlo Ancelottiego. Włoch zapisał się w historii futbolu
ZOBACZ WIDEO: #ZPierwszejPiłki #16: Kochany Lewandowski, rośnie kadrowicz, puchary są blisko