Lewandowski i Pedri zrobili show. Musisz to zobaczyć
Robert Lewandowski uwielbia popisy techniczne. Podczas treningu FC Barcelony zaprosił do "zabawy" Pedriego, z którym znalazł wspólny język. Młody Hiszpan podjął wyzwanie, a efekt możecie zobaczyć na nagraniu, który opublikowała "Duma Katalonii".
Początkowo Polak i Hiszpan podbijali piłkę głową. W pewnym momencie "Lewy" zmienił zasady. Odbił futbolówkę barkiem, "zapraszając" Pedriego do podjęcia wyzwania. Pomocnik Barcelony szybko to zrobił.
Przez kilka sekund obaj popisywali się umiejętnościami technicznymi. Widać było, że zarówno "Lewemu", jak i Pedriemu sprawia to dużo frajdy.
ZOBACZ WIDEO: Kto wejdzie w buty Lewego w Bundeslidze? Jego losy trzeba śledzićPo transferze do Barcelony Polak złapał z 19-letnim Hiszpanem dobry kontakt. "Lewy już znalazł swojego Muellera w Barcelonie" - to jeden z komentarzy obok filmu zaprezentowanego przez kataloński klub.
W niedzielę o godz. 19.30 Barcelona zagra z Realem Valladolid w 3. kolejce La Liga. Lewandowski będzie chciał zdobyć pierwszą bramkę ligową na Camp Nou (w poprzedniej kolejce trafił dwukrotnie w wyjazdowym spotkaniu z Realem Sociedad).
Mecz FC Barcelona - Real Valladolid transmitowany będzie w Canal+ Premium (więcej TUTAJ>>).
Pedri, Lewy, Pedri, Lewy, Pedri, Lewy, Pedri, Lewy... pic.twitter.com/VPtvhH9P8I
— FC Barcelona (@FCBarcelona_cat) August 27, 2022
Czytaj także: W ataku Bayernu zagrał... obrońca. Niemcy już piszą o "Lewym"
Mecze Barcelony z udziałem Lewandowskiego obejrzysz na żywo, online na kanałach Eleven Sports w Pilot WP!
-
Głos z Polski Zgłoś komentarz
ja nie wiem czy za niedługo ten tytuł nie będzie zbyt mały dla jego umiejętności... Nie wydaje się wam? Nie wiem czy te trole nie strzelają sobie w kolano nazywając go magister, bo za niedługo Robert być może będzie szkolił nie piłkarzy, tylko trenerów polskich do światowego sposobu myślenia! -
andre44 Zgłoś komentarz
Dobra grac chłopcy i czekam MS mam nadzieje ze reszta trenuje a nie bawi na kajmanach -
Polna Wolska Zgłoś komentarz
Będziemy jak Bułgaria. Mieli wielką gwiazdę, erę Stoiczkowa. Gdzie jest teraz Bułgaria? Czym mogą się pochwalić? To nas czeka. Ewentualnie sezonowe błyski pokroju Piątka czy Milika. -
dopowiadacz1 Zgłoś komentarz
Niby magister a jak się obchodzić z piłką , nie zapomniał . Bravo . -
Głos z Polski Zgłoś komentarz
Szacun! Szkoda że teraz i przez następne dziesięciolecia nie ma i nie będzie polskiego piłkarza, z którgo moglibyśmy być tak dumni jak z Roberta Lewandowskiego. -
balumbaluum Zgłoś komentarz
@Albin Rozen: głodnemu chleb na myśli, co nie?