Piękne czasy nastały dla fanów piłki nożnej w naszym kraju. 84 tys. kibiców na stadionie legendarnej FC Barcelony skandujące nazwisko polskiego piłkarza? Dlaczego nie!
Wszystko oczywiście za sprawą Roberta Lewandowskiego. Polak, który w tym okienku transferowym zamienił Bayern Monachium na "Dumę Katalonii" szybko zaskarbił sobie miłość fanów swojego nowego pracodawcy.
"Lewy" nie trafił w pierwszym meczu sezonu, gdy "Barca" tylko zremisowała bezbramkowo z Rayo Vallecano. Na premierowego gola w Primera Division jednak długo czekać nie dał.
ZOBACZ WIDEO: To zmieniło się w Legii. "Jesteśmy zaskoczeni"
Padł on już w pierwszej minucie wyjazdowego meczu z Real Sociedad. Barcelona wygrała wtedy 4:1, a Polak zaliczył dublet. W niedzielę Katalończycy zagrali w domu z Realem Valladolid (4:0), a kapitan naszej reprezentacji zapisał na swoim koncie kolejny dublet. Więcej o meczu -->> Czapki z głów. Koncert Lewandowskiego!
Fani oszaleli po jego bramkach. Pierwsza a'la Johan Cruyff (więcej o tym -->> TUTAJ), druga "piętką i magią", jak napisało o niej "Mundo Deportivo". Nic więc dziwnego, że po trybunach niosło się gromkie "Lewandowski, Lewandowski".
"Camp Nou ma nowego idola. I to Polaka-rodaka" - napisał w mediach społecznościowych Jakub Kręcidło, dziennikarz Canal+ Sport.
Lewandowski z czterema trafieniami na koncie jest na czele klasyfikacji strzelców Primera Division wspólnie z Borja Iglesiasem z Realu Betis.
Po trzech meczach FC Barcelona ma na swoim koncie 7 punktów i zajmuje trzecie miejsce w tabeli La Liga. Kolejny mecz rozegra w najbliższą sobotę 3 września. Wtedy zagrają z Sevillą (godz. 21:00).
Camp Nou ma nowego idola. I to Polaka-rodaka. pic.twitter.com/m8NQolMHGc
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) August 28, 2022
Camp Nou skanduje nazwisko Polaka! Coś pięknego!
— Maciek Krawczyk (@MagicKrawczyk) August 28, 2022
Cieszę się, że poczekał na mnie z pierwszą bramką na swoim stadionie. pic.twitter.com/meKesbe3mN
Zobacz także:
Xavi zapytany o Lewandowskiego. Tak odpowiedział
Piłkarz Barcelony zabrał głos po show Lewandowskiego