Mógł tylko stać i bić brawo Robertowi Lewandowskiemu

Getty Images / Adria Puig/Anadolu Agency  / Na zdjęciu: Joan Laporta oraz Ronaldo
Getty Images / Adria Puig/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Joan Laporta oraz Ronaldo

Wyjątkowy gość pojawił się na niedzielnym meczu Barcelony z Realem Valladolid (4:0). Przed laty był wielką gwiazdą Dumy Katalonii, teraz oglądał show w wykonaniu Roberta Lewandowskiego.

Brazylijczyk Ronaldo Luis Nazario de Lima pojawił się na trybunach Spotify Camp Nou podczas niedzielnego spotkania FC Barcelona - Real Valladolid (4:0). Legendarny piłkarz jest jednym ze współwłaścicieli Realu.

W trakcie meczu siedział obok prezydenta Joana Laporty. Portal sport.es poinformował, że prezes Barcelony początkowo pojawił się na Camp Nou w ciemnych okularach. Jednak po tym, jak przywitał się z prezesem Realu Valladolid oraz Ronaldo, zdjął je i kibicom ukazało się jego... podbite oko.

Brazylijczyk Ronaldo grał w Barcelonie tylko rok, ale sezon 1996/97 był prawdopodobnie najlepszym w jego karierze. We wszystkich rozgrywkach zdobył dla Dumy Katalonii aż 47 bramek - nigdy później nie był tak skuteczny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku? Zobacz, co zrobił ten piłkarz

To niepobity do dziś rekord, jeśli chodzi o skuteczność w debiutanckim sezonie na Camp Nou. Żaden z jego następców nawet nie zbliżył się do tak wysoko zawieszonej poprzeczki.

Nie udało się to Patrickowi Kluivertowi, Samuelowi Eto'o, Thierry'emu Henry'emu, Zlatanowi Ibrahimoviciowi, Davidowi Villi, Luisowi Suarezowi ani Antoine'owi Griezmannowi. Wcześniej Camp Nou też nie widziało tak bramkostrzelnego debiutanta.

Czy uda się to Lewandowskiemu? Polak znakomicie rozpoczął sezon w La Liga. Snajper zdobył dwie bramki i poprowadził FC Barcelonę do ligowego zwycięstwa z Realem Valladolid. Oprócz Polaka gole strzelili jeszcze Pedri i Sergi Roberto.

34-latek miał szansę na jeszcze bardziej efektowny występ, ale trafił w słupek. Całkowicie zasłużenie został wybrany zawodnikiem meczu. "Lewy" ma już cztery trafienia na swoim koncie w sezonie 2022/2023.

Po trzech meczach FC Barcelona ma na swoim koncie 7 punktów i zajmuje trzecie miejsce. W najbliższą sobotę (3 września o godz. 21:00) Katalończycy zagrają z 15. w tabeli Sevillą.

Zobacz także:
Robert Lewandowski błogosławieństwem Barcelony. Wielkie słowa trenera
Tak hiszpańskie media nazwały Lewandowskiego po dwóch golach

Źródło artykułu: