Arkadiusz Milik po meczu zwrócił się do kibiców. "Jest mi przykro"

PAP/EPA / CLAUDIO GIOVANNINI  / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
PAP/EPA / CLAUDIO GIOVANNINI / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Juventus w 5. kolejce Serie A jedynie zremisował na wyjeździe z Fiorentiną 1:1. Jedynego gola dla gości strzelił Arkadiusz Milik. Polak po meczu zwrócił się do kibiców Juve na swoim Twitterze.

[tag=22007]

Arkadiusz Milik[/tag] kilka dni temu zmienił nieoczekiwanie barwy klubowe. Polak po półtora roku w Olympique Marsylia przeniósł się na roczne wypożyczenie do włoskiego Juventus FC.

Nawet sami kibice klubu z Turynu nie byli przekonani do tego ruchu. Napastnik reprezentacji Polski w każdym meczu udowadnia jednak, że będzie jakościowym dodatkiem do kadry Massimiliano Allegrego.

W swoim debiucie z AS Romą były snajper SSC Napoli uchronił swój zespół od straty gola. Polak po wejściu z ławki w jednej z sytuacji wybił piłkę zmierzającą do siatki, stojąc na linii bramkowej.

Dwa kolejne występy to już popisy Milika z bramkami. Najpierw w meczu ze Spezią pokonał Drągowskiego po ponownym wejściu z ławki, z kolei mecz z Fiorentiną zaczął już od pierwszej minuty.

Napastnik w starciu z zespołem z Florencji otworzył wynik meczu, ale jego zespół tylko zremisował w tym pojedynku. Milik przekazał kibicom swoje odczucia po spotkaniu słowami: "Przykro mi, że mój gol nie wystarczył, ale teraz czas na następny mecz".

Zobacz też:
Wielka szansa Roberta Lewandowskiego. Rywal ma ogromne problemy
Legenda Sevilli: Transfer Lewandowskiego mogę określić tylko jednym słowem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podziwiaj, bo warto! Genialna przewrotka Brazylijczyka

Źródło artykułu: