Bardzo długo trwały spekulacje na temat przyszłości 34-latka, który wypełnił swój kontrakt i definitywnie odszedł z Realu Madryt. Przez prawie 15 sezonów Marcelo występował na Santiago Bernabeu, jednak w ostatnim czasie nie był pierwszym wyborem Carlo Ancelottiego.
Wszystko wyjaśniło się na początku września. 58-krotny reprezentant Brazylii przyjął ofertę Olympiakosu Pireus. Z greckim zespołem związał się roczną umową z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Po dopełnieniu wszelkich formalności związanych z przeprowadzką, Marcelo dołączył do drużyny. W niedzielę odbyła się oficjalna prezentacja utytułowanego piłkarza. Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem.
Tysiące fanów Olympiakosu hucznie przywitało legendę Realu na Stadionie Karaiskakis w Pireusie. Na trybunach panowała gorąca atmosfera. Niektórzy kibice odpalili środki pirotechniczne. Sam piłkarz był zachwycony. Niewykluczone, że gwiazdor w nowych barwach zadebiutuje już w czwartkowym meczu Ligi Europy z FC Nantes.
@MarceloM12 is one of us! #Olympiacos #Marcelo #M12 #Legend #WelcomeMarcelo #Football #Piraeus #Greece #Brazil #WeKeepOnDreaming pic.twitter.com/69IwWSsLt8
— Olympiacos FC (47) (@olympiacosfc) September 5, 2022
Czytaj także:
Krzysztof Piątek zadebiutował w nowym klubie
Szef PSG apeluje o zmiany w futbolu. Jego słowa nie spodobają się w Barcelonie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał