Górnik Łęczna chce sprawić niespodziankę w Zabrzu

W bieżącym tygodniu kibice drużyny prowadzonej przez Tadeusza Łapę nie mogą narzekać na brak emocji, gdyż ich ulubieńców czekają dwa ciekawe pojedynki. W środę zielono-czarni zagrają z zabrzańskimi imiennikami, a w niedzielę w derbowym meczu podejmą Motor Lublin.

Dotychczas Górnik Zabrze tylko raz stracił punkty na własnym stadionie, więc łęczyński zespół musi nastawić się na twardy bój. - Górnikowi będzie ciężko o trzy punkty. Mam nadzieję, że temu zabrzańskiemu - mówi Sławomir Nazaruk.

- Każdy mecz jest ciężki. Teraz jedziemy do Zabrza, a nikt nie powiedział, że potem będzie łatwiej z Motorem. Możemy wspomnieć mecz z Kluczborkiem, kiedy też było bardzo ciężko. Wszystko zależy od tego jak ułoży się mecz. Jedziemy z myślą, żeby zdobyć punkty w Zabrzu - dodaje Jakub Wierzchowski.

Obie górnicze drużyny zdobyły tyle samo goli. Zabrzanie mają jednak na swoim koncie siedem zwycięstw, podczas gdy łęcznianie zaledwie trzy. Zielono-czarni w sześciu meczach dwukrotnie trafiali do siatki rywali, a wygrali dwa z nich. - Uważam, że jeśli uda nam się strzelić dwie bramki w Zabrzu to wygramy ten mecz - przekonuje Rafał Niżnik.

Komentarze (0)