Prowokacja przed meczem?! Szokujące słowa byłego prezesa Bayernu o Lewandowskim

PAP/EPA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Wtorkowy hit Ligi Mistrzów Bayern Monachium - FC Barcelona budzi ogromne zainteresowanie kibiców, głównie z powodu Roberta Lewandowskiego. Oliwy do ognia dolał Karl-Heinz Rummenigge.

Karl-Heinz Rummenigge ostatnio nie pojawił się na meczu Bayernu Monachium ze Stuttgartem (1:1 w Bundeslidze), ale we wtorek były prezes Bawarczyków na żywo będzie oglądać szlagier 2. kolejki Champions League, Bayern - FC Barcelona (początek o godz. 21:00).

W wywiadzie dla "Muenchner Merkur" i "tz" 66-letni Rummenigge zaapelował do kibiców bawarskiej drużyny, by godnie przywitali Roberta Lewandowskiego na Allianz Arenie w Monachium (więcej TUTAJ).

Rummenigge zapytany jednak o największe transfery Bayernu w XXI wieku udzielił kontrowersyjnej odpowiedzi. Jakby chciał umniejszyć dokonania polskiego napastnika w klubie z Monachium.

- Najważniejsze transfery Bayernu ostatnich 15-20 lat? Franck Ribery, Arjen Robben, Manuel Neuer, Lewandowski... W takiej kolejności - wymienił, zaskakując nawet dziennikarzy "Muenchner Merkur" i "tz".

W końcu, z wyróżnionej czwórki to Polak jest drugim najlepszym strzelcem w historii Bundesligi, najskuteczniejszym obcokrajowcem, a także rekordzistą pod względem goli strzelonych w jednym sezonie ligi niemieckiej (41 bramek).

95-krotny reprezentant RFN (w latach 1976-86) dodał, że "Lewy" od dawna marzył o wyjeździe do Hiszpanii.

- Hiszpania zawsze była w jego umyśle. I to była chyba ostatnia okazja do zmiany na taką skalę. Ostatecznie była to sytuacja korzystna dla obu stron - zakończył Rummenigge.

Zobacz:
Ależ wyznanie ws. Lewandowskiego. "Tęsknię za nim"

ZOBACZ WIDEO: Oceniamy transfer Milika. "Zyska na tym kadra"

Źródło artykułu: