Przez ostatnich osiem lat Manuel Neuer nie musiał się martwić o to, czy zdoła zatrzymać Roberta Lewandowskiego, bo obaj grali w jednej drużynie. Podczas letniego okienka transferowego Polak zamienił jednak Bayern Monachium na FC Barcelonę.
Żaden z nich nie przypuszczał wtedy, że tak szybko przyjdzie im się ze sobą zmierzyć. We wtorek w meczu Ligi Mistrzów górą był reprezentant Niemiec.
Na Allianz Arena w Monachium Bayern wygrał z "Dumą Katalonii" 2:0. - Myślę, że to był emocjonalny mecz dla "Lewego", ponieważ odnosił w Monachium duże sukcesy - stwierdził Neuer.
ZOBACZ WIDEO: Kiedy Lewandowski usłyszał to pytanie, aż zadrżał. Odpowiedział: tylko nie to!
Bramkarz mistrzów Niemiec nie dał się zaskoczyć i zachował czyste konto, pomimo że rywale mieli swoje okazje. Doskonałe miał też sam Lewandowski, ale za pierwszym podejściem minimalnie się pomylił, a za drugim jego główkę wybronił Neuer.
- Szczęście nie było po jego stronie w kluczowych momentach - przyznał bramkarz Bayernu. - My z kolei mieliśmy szczęście, że posłał tego woleja nad poprzeczką, a przy drugiej jego szansie byłem na miejscu.
Dla Barcelony była to pierwsza porażka w sezonie. Bayern z kolei w Lidze Mistrzów po dwóch meczach ma komplet punktów i zero straconych goli.
Manuel Neuer on Lewandowski: "I think it was an emotional game for Lewy because he was very successful here in Munich. But we also know him as an opponent. Luck was not on his side in crucial moments."
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) September 13, 2022
Zobacz także:
Niemieckie media nie miały litości dla Lewandowskiego
Były gracz Juventusu mówi wprost: Milik będzie największym odkryciem w tym sezonie!